W. Tomaszewski: Rozrzedzają nam elektorat
Katarzyna Kostygin, 28 czerwca 2012, 14:20
Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski twierdzi, że władze Litwy robią wszystko, by uniemożliwić zebranie jak największej liczby głosów podczas wyborów sejmowych w październiku. Siłę polskiego elektoratu na Litwie próbuje się zmniejszyć poprzez manipulowanie z ustalaniem granic okręgów wyborczych na Wileńszczyźnie.
Przedstawiciele Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) Raul Muresan oraz Robert Krimmer spotkali się w Wilnie z prezesem Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemarem Tomaszewskim i merem rejonu wileńskiego oraz zastępcą prezesa AWPL Marią Rekść. Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka jest instytucją Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), zajmująca się ochroną praw człowieka.
W. Tomaszewski zaznaczył, że spotkanie to odbyło się z inicjatywy OBWE, gdyż "obecna atmosfera przygotowywania się do wyborów nie jest najlepsza i coraz bardziej komplikuje się".
Zdjęcia i montaż: Konstanty Gryniewicz
Komentarze
#1 Jest faktem ,że Polacy na LT
Jest faktem ,że Polacy na LT odżegnują się od wszelkich podziałów w RP : "Radczenko gorliwie chce nas wepchnąć do politycznej szuflady z wyraźnie opisaną etykietką. A te szuflady wciska na siłę do równie jaskrawo opisanych szaf. Zaczyna snuć rozważania o „opcjach politycznych” z tej czy tamtej „strony Bugu”, o premierze Tusku, partii Prawo i Sprawiedliwość i wielu innych sprawach… z którymi niewiele mamy wspólnego. Wzrastającą aktywność polskiej młodzieży Wileńszczyzny odebrał zaś jako „dojrzewanie podziałów” i „ścieranie się różnych poglądów” na przekór „jedności cementowanej przez Partię”… jak się domyślamy chodzi o tę partię, której zwalczaniu Radczenko poświęcił całe swoje dorosłe życie.
Odpowiadamy więc krótko i dobitnie – nie angażuj nas Pan w swoje partyjne gry i w swoje ideologiczne wizje. Pan Radczenko jest od lat członkiem jednej z litewskich partii reżimowych a obecnie pracuje dla reżimu w jego rządowym centrum. Podejrzewamy więc, że próbuje w ten sposób racjonalizować swoją biografię. Jednak jego wnioski są obiektywnie błędne. Oddolny, społeczny ruch jaki kiełkuje właśnie wśród polskiej młodzieży nie jest wynikiem żadnej wyspekulowanej ideologii ani wytworem jakiegoś partyjnego kierownictwa. Całą naszą ideologią jest jedność i narodowa solidarność a poprzez nią protest i opór wobec kolejnego politycznego reżimu, który chce z nas zrobić ludzi drugiej kategorii na naszej rodzimej ziemi. Tego doświadczało pokolenie naszych dziadków, a potem pokolenie naszych ojców. My już nie mamy zamiaru. "- "Bez kompleksów" http://polskamlodziezwilna.blogspot.com/
Tutaj ocenia i podejmuje gościną ze względu na szczere intencje i konkretne działania - a nie na sympatie polityczne gości z Macierzy.
http://polskamlodziezwilna.blogspot.com/
To prawdziwe szczęście dla Wilniuków ,że politycy wszystkich opcji politycznych w RP , w tym temacie , są zgodni..:"Dla Wilniuków ponad politycznymi podziałami!" - http://polskiekresy.pl/index.html?act=nowoscifulldb&id=181
PO:"Poseł Jaros przeciwko litewskiemu szowinizmowi" - http://polskiekresy.pl/index.html?act=nowoscifulldb&id=182
PO:- Joanna Skrzydlewska w PE:
http://www.youtube.com/watch?v=Idk0nEr0a0E
PSL: Jarosław Kalinowski
- od 3.24 sek.- http://www.youtube.com/watch?v=NYqgC59oynY
PIS: Górski, Dworczyk , Czarnecki : mnóstwo razy itd...
Dobrze ,że polska mniejszość wytworzyła taka partię jak AWPL , i z takimi liderami jak Waldemar Tomaszewski.
#2 Do polskiej opinii publicznej
#3 Zeby miec chociaz slaby glos
Zeby miec chociaz slaby glos na wyborach, Litwini powinni na wzor AWPL zalozyc "partię Litwinow". Tylko taka partia moze miec drobny sukces w rejonach podwilenskich.
A manipulacja granicami nic nie da - i tak AWPL będze miala 70 % glosow, a resztę podzielią mędzy sobą rozmaite niepolskie partie.
Tomaszewski moze nie martwic się i nie zajmowac się zadną propagandą - glosy swoich wyborcow ma zagwarantowane. AWPL - jedyna partia w Litwie, ktora ma z gory na dlugie lata zagwarantowane glosy wyborcow, niezaleznie od sytuacji politycznej, ekonomicznej czy innej.