W poszukiwaniu Hitlerjugend
Edyta Maksymowicz, 17 kwietnia 2011, 02:03
Polscy posłowie w litewskim Sejmie złożyli wniosek do Prokuratury Generalnej Litwy w sprawie podżegania do nienawiści i waśni narodowościowych. Ostatnimi czasy w litewskich mediach wyjątkowo się nasiliły wystąpienia antypolskie. Czarę goryczy przelała relacja w portalu internetowym „Delfi” z wyjazdowego posiedzenia do rejonu solecznickiego wspólnej komisji Sejmu Litwy i Światowej Wspólnoty Litwinów, która interesowała się sytuacją szkół litewskich i polskich w rejonie.
Nie udało nam się uzyskać komentarza ani nauczyciela historii, ani dyrektora Gimnazjum Tysiąclecia w Solecznikach. Sami ani przez chwilę nie wątpiliśmy, że nauczyciel historii, skądinąd słynący ze swego bardzo skrajnego nastawienia wobec Polaków i Polski, mógł użyć takich sformułowań. Nie tak dawno poznaliśmy jego wychowankę, ściślej - wychowankę gimnazjum, w którym naucza szacowny pan od historii (http://www.wilnoteka.lt/pl/video/pamiec-grabiezy-wilna-cz-i-mala-bohaterka).
Jednak rzetelność, a i ciekawość dziennikarska każe, aby usłyszeć komentarz bezpośrednio od zainteresowanego. Ale nie dane nam było. Od dziewiątej rana nie ustawaliśmy w wykręcaniu numeru telefonu szkoły - nikt nie odbierał. W końcu około godziny dwunastej podjęliśmy decyzję: Jedziemy! Przywitano nas w szkole bardzo grzecznie i uprzejmie, ale okazało się, że... dyrektora nie ma ("Wyjechał do Wilna. Będzie później. -To my zaczekamy. Wróci? - Dziś, nie".). Pech, bo nauczyciel historii też nieobecny (też w Wilnie, bo tam mieszka). Wszyscy uczniowie są na zewnątrz szkoły, sprzątają teren. To akurat nie dziwi, ostatni dzień przed feriami świątecznymi, pogoda, ciepło, dzieci bardzo zaangażowane.
Samoistnie nasuwa się refleksja: Jedni sprzątają, by inni mogli brudzić i łamać?
Podjeżdżamy pod Gimnazjum im. J. Śniadeckiego w Solecznikach. Tu nastrój przygnębienia, nauczyciele wciąż nie mogą się otrząsnąć z szoku po wiadrach pomyj wylanych na szkołę. Szukam wicedyrektor, pani Beaty Mockiene, to jej nazwisko pojawiało się w artykule Delfi jako najbardziej aroganckiej Polki w rejonie solecznickim, to jej wypowiedzi cytował portal.
Znam panią Beatę, darzę ją przeogromną sympatią i wielkim szacunkiem. Niewiele ponad rok roku po gorączkowych dziennikarskich poszukiwaniach trafiliśmy do jej domu. Bardzo chcieliśmy z nią i jej mężem Dariusem, stuprocentowym Litwinem, porozmawiać o życiu, radościach i problemach młodej polsko-litewskiej rodziny w Solecznikach, o wyzwaniach, które przed nią stoją, i tradycjach, które się w niej kształtują. Zachwyciła mnie wtedy niezwykła atmosfera tego domu, ciepło bijące nie tylko od kominka, wzajemny szacunek i ogrom wyrozumiałości wobec siebie, otaczającego świata i inności innych. Małe, ale jakże rezolutne dzieci, mówiące na przemian raz po polsku, raz po litewsku, z miejsca podbiły nasze serca. Spędziliśmy w tym domu znacznie więcej czasu niż nakazywały wymogi naszej pracy i zwykła ludzka grzeczność. Jakże dobrze nam się rozmawiało!
Była to niezwykle ciekawa, wartościowa i budująca rozmowa, którą zapamiętam naprawdę na długo... również dlatego, że dosłownie miesiąc później pani Beata zadzwoniła do mnie zdruzgotana i zrozpaczona, prosząc o udostępnienie nagrań z naszej rozmowy. Na pamiątkę po mężu. Właśnie została wdową... Zawał serca. Jej mąż nie miał chyba nawet czterdziestu lat...
Przykro mi było, kiedy czytałam Delfi, zrobiło się jeszcze bardziej przykro, kiedy słuchałam relacji pani Beaty o przebiegu spotkania, o zaangażowaniu dzieciaków i arogancji gości, ale bezsilna złość, wręcz niedowierzenie, ogarnęło, gdy usłyszałam o skutkach niedawnej wymiany uczniów szkół polskiej i litewskiej w Solecznikach. Niedowierzenie do tego stopnia, że poprosiłam o spotkanie z samymi uczniami...
Złość, rozgoryczenie, a przede wszystkim poczucie ogromnej bezsilności. Bezsilności do bólu. Jestem pewna, założę się o dużą stawkę, że włos z głowy nie spadnie panu Andriušaitisowi. Mało tego, będzie kolejnym litewskim bohaterem narodowym.
Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Paweł Dąbrowski
Komentarze
#1 Jeżeli teraz Polska nie
Jeżeli teraz Polska nie zareaguje SKUTECZNIE i nie pójdzie na "całość " to znaczy ,że Polski już nie ma.
I żadne ,nawet najostrzejsze, noty dyplomatyczne nic nie rozwiążą.Miarka sie przebrała i to w tej chwili jest PIERWSZY temat dla polskiej polityki. Nie Rosja , nie Stany.Pierwsi są Polacy na LT.Żadna , nawet najmocniejsza reakcja władz RP nie będzie przez Polaków na całym świecie uważana za zbyt mocna.
Pani Edyto! Panie Waldemarze!
Tych polskich uczniów natychmiast trzeba wywieżć do Brukseli i tam pokazać na konferencji prasowej .Przetłumaczony materiał wideo również.
#2 A ja się trochę dziwie, że
A ja się trochę dziwie, że wystąpienie tego "historyka" nie zostało nagrane komórką i nie wisi na youtube... Zabrano komórki tym dzieciakom czy co?
#3 Ну конечно, давайте из этого
Ну конечно, давайте из этого сделаем международный скандал - смешно до-нельзя, всяких дураков на свете хватает (это я про учителя). решение вопроса очень простое: выяснить всё досканально, учителя заставить извиниться публично и уволить (если это всё правда). А делать из этого международный политический скандал незачем, если конечно это не наруку каким-то (польским) политическим силам в Литве.
#4 Od wieków w Wilnie są
Od wieków w Wilnie są Słowianie, w XI-XIII wieku jako niewolnicy księcia litewskiego czyli feudalni rolnicy, potem Litwini szlachcice sami zaczęli mówić po polsku i wszyscy nagle byli Litwinami z polskim językiem, teraz tam Chama od Pana nie odróżnisz, a ten historyk odróżnia i nazywa łahudrą czyli kobietą zasługująca na potępienie, domyślam się, że nie zna mocniejszych słów i bardziej obraźliwych i jest urażony z powodów mi nie znanych. Językiem urzędowym średniowiecznej Litwy był starobiałoruski, a nie polski, ani tym bardziej żmudzki czyli dzisiejszy litewski. Zawsze była ona wielonarodowa i to była jej zaleta, po dołączeniu się do niej Polski (a nie na odwrót) nic się tam nie zmieniło, nie wiem czemu chcą zmienić coś, czego się nie da zmienić. Oby wszyscy Litwini żyli w europejskim nowożytnym państwie i zapewnili sobie wielokulturowość, jak np. robią Chińczycy chroniąc swoje mniejszości i powiększając terytorium.
#5 Szanowny Kmicic, jesteś
Szanowny Kmicic, jesteś głosem wołającym na pustkowiu, bardzo Pana za to szanuję i z głębi wileńskiego serca składam serdeczne Bóg zapłać.
Jednak - bądźmy szczerzy. Polska - Korona! - nas opuściła. Nie wygodni jesteśmy, nie użyteczni. Co po tej garstce wileńskich Polaków - Polsce? same bóle głowy. Przyjeżdżają z Polski- grzywą trzęsą - oj nie dobrze, niu niu niu psikusy litewskie - nie ładnie. Ktoś w Polsce głośniej o tych Wulniukach bąknie, przy tym kapitał polityczny podbuduje - ha jaki to jestem obrońca kresowiaków.... i nic więcej! Bawicie się w "prawidłowości dyplomatyczne"! Piaskownicę sobie urządzacie - a tym razem zezwalacie na otwarty teror swoich rodaków!!!
Skoro tak - to powiedźcie otwarcie - że my, Polacy z Wilna - to tylko Litwini zpolinizowani! Nie przyjeżdżajcie do Wilna, nie urządzajcie parad przy sercu Marszałka i nie udawajcie pseudosentymentów!!! Nie trzeba waszych łez, gdy słuchacie recytacji Mickiewicza naszych dzieci, nie trzeba chwilowych rzewności, gdy Wileńszczyzna zaciąga: "tu nad Wilią drżą kaczeńce...." Mamy tego dość!!!!
Od lat szkolnych takie lelum - polelum pamiętam! a biedaczki, a jejuńku... a gdzie jesteście MĘŻOWIE STANU???!!! zginęli wszyscy przed rokiem? czy kupił was szatan zamknięty w zielonym banknocie?
Ginie Polska! tak Wam powiem. I nie macie się czym szczycić. Nie ma ani wartości, ani honoru, ani Boga.
Na pierwszą rocznicę tragedii pod Smoleńskiem - JEDYNA!!! zorganizowana pielgrzymka! JEDYNY Ksiadz modlący sie dusze Oficerów i zmarłych rok temu! JEDYNI - i Ci z Wileńszczyzny!
Obudźcie się! Polacy!
#6 To nie tak, ze Polska Was
To nie tak, ze Polska Was opuscila. Gdyby to zalezalo od Polakow, to pewnie angazowaliby sie nawet zbrojnie, zeby temu przeciwdzialac. Problem w tym, ze Polske, jako kraj ktory chce sie nazywac krajem przewidywalnym i cywilizowanym, obowiazuja tysiace roznych umow i deklaracji, w zwiazku z byciu w Nato, UE itp. Prosze sobie wyobrazic sytuacje, gdy Polska daje drakonskie embargo gospodarcze Litwie (ktore sie jej nalezy jak malo komu). Awantura na caly swiat, naglowki gazet - wojna w srodku Unii Europejskiej, Unia Europejska nieskuteczna. I wtedy nikt nie bedzie patrzyl na Litwe, bo jest ona z punktu swiatowego, czy nawet Europejskiego mniej interesujaca niz sredniej wielkosci miasto na Zachodzie. W tym momencie traci Polska i Polacy, cala Europa bedzie spogladac na Polske ze wsciekloscia. Co do pomocy finansowej - taka ma miejsce, ale nie mozna sie tez spodziewac wielkich datkow. Polska to kraj na dorobku, a ogromny rozwoj infrastruktury, jaki w tej chwili sie w Polsce odbywa (najwiekszy w Europie), wymaga setek miliardow zlotych. Nie ma kasy na nic, dopoki nie zbudujemy kraj, jaki powinnismy, bo trwanie w zacofaniu grozi ytrata obywateli w takim tempie, jak dzisiaj ma Litwa. Polska jest w sytuacji patowej, ale nie wierze, zeby nie upomniala sie w przyszlosci o swoje. Tym bardziej, ze Polacy z Litwy sa wzorem i inspiracja dla reszty Polakow. Sa ta ludzie, ktorzy kochaja swoje dziedzictwo bezinteresownie w ciezkich czasach, a nie tylko na pokaz.
#7 Do 6: Ten post jest niczym
Do 6:
Ten post jest niczym innym niż potwierdzeniem postu 5.Głupie tłumaczenia jak nic nie zrobić.Nikt inny tylko właśnie Polska jest zobowiązana jak państwo macierzyste do obrony swoich mniejszości narodowych. Opinia europejska by nas poparła, dyskryminacja jest tak ewidentna, że nie trzeba nikogo przekonywać.To właśnie ten , który nie potrafi skutecznie obronić swoich , nigdy nie będzie szanowany.Jedyną alternatywą ma być czekanie aż się krew poleje? Finanse to dla Polski drobiazg, Wielokrotnie więcej idzie na egzotyczne misje pokojowe czy na pomoc ludności np.Afganistanu. Wileńszczyzna to dwa , trzy powiaty,,z których błyskawicznie można by zrobić samodzielne PEREŁKI. Ile na to trzeba, 2 -3 miliardy? To dla RP drobiazg.Szkopuł w tym ,że polskim władzom nie chce się wykroczyć zdecydowanie ponad dotychczasowe schematy.Malutkie , słabe gospodarczo Węgry. a jak skutecznie walczą o swoich w Rumunii i Słowacji.Trzeba chcieć i myśleć tylko o jednym , musimy ten problem radykalnie raz na zawsze rozwiązać.
do 5:
Polskie władze jeszcze rzeczywiście nie traktują tego tematu jako wybitnie priorytetowego i cechuje je niechęć do opuszczenia dotychczasowej strefy swojego komfortu.Stąd te ruchy na niby i rozkładanie rąk ,zasłanianie się poprawnościa polityczną, opinią europejską etc.
Ale jest juz znacznie lepiej ,niż za czasów totalnie zakłamanego okresu "partnerstwa strategicznego".Mówi się wprost o co chodzi,polscy wyborcy w RP i na świecie są coraz bardziej świadomi i wymagający w stosuku do polityków.W obronę litewskich Polaków angażuje się przede wszystkim młoda inteligencja polska. Trzymajcie się.Szybko nadrarabiamy 20-letnie zaległości.Nikt nie mówił ,że będzie łatwo. Songajłowcy walczą o utrzymanie się przy władzy, miesza Kreml, ale lody już od pewnego czasu pękają.Wyczuwa się ,że pewna epoka na Lt zbliża się ku końcowi.Stąd zresztą tak drastyczne działania tracących grunt pod nogami radykałów .
#8 Impulsywnie to ujęłam - ale
Impulsywnie to ujęłam - ale zwyczajnie nagłośniłam myśli naszej społeczności. Potrzebujecie od nas wyrozumiałości? mamy poczekać zanim "zbudujecie kraj, jaki powinniście?" - poczekamy. Tylko co z nas tutaj do tego czasu zostanie... nie wszyscy są zaparci dla polskości na śmierć i życie. Tym bardziej w kraju gdzie portfel pustką przyświeca. Wykształcony człowiek powinien rozumieć - że takie walory jak patriotyzm, tożsamość narodowa i kulturowa etc. człowiek może rozwijać wtedy, gdy ma co jeść i ma gdzie głowę na noc złożyć. A coraz częściej ludzie tutaj - nie mają. Niszczą nas - i wyniszczą. Propaganda w takim ujęciu, jaką mamy dziś - potrafi mózg przeprać nawet ułożonemu Polakowi na Litwie.
Chcecie być prawidłowi? ułożeni.. elegacja... dobrze. A od nas czego czego oczekujecie? Brońcie się sami. na wszystkie fronty - ostatnio coraz częściej od dobrodziejstw samych "polityków" z Korony. My też możemy być prawidłowi - tak jak Litwa od nas potrzebuje. "Lojalni" (jak to bracia Litwini ujmują) wobec Państwa, którego obywatelami jesteśmy. Możemy podopisywać sobie końcóweczki -aite, -ienas, -ius.... i wcale się rozproszyć na rynku litewskim. Łatwiej będzie z pracą, ze stanowiskami w urzędach, z nawiązaniem kontaktów, nawet do seminarii przyjmą bez ogródek - ale to już nie będą wileńscy Polacy. Zgodzić się na taki ot sobie Szwedzki wariant - czy jeszcze coś tam... A nie chcemy! Szanujemy to, co jest nam przez rodziców przekazane - szacunek do swej ziemi, do swych przodków.
Nie mówię wcale o tak drastycznych krokach, jak Pan przytacza. Mówię o dwulicowości. Wiem o czym mówię. I nie powinien się Pan tłumaczyć jak liczni Polacy wyszliby z bronią pomagać nam. Obcuję często z Polakami- nic o sytuacji naszej nie wiedzą. Praktycznie zero! Wiemy oboje dobrze - iż dyplomacja i czołówka polityczna tylko sprawia pozory że coś robi. Nie chcą się paprać... jak głosi rosyjskie przysłowie - Ratowanie tonących, sprawa samych tonących...
#9 Oczywiscie, jestem w stanie
Oczywiscie, jestem w stanie zrozumiec rozgoryczenie Litewskich Polakow. Sam nie wiem, jakbym sie zachowal w Waszej sytuacji. Ale przecietny Polak nie ma wplywu na wladze w Polsce. Ci ktorzy Was najlepiej rozumieja, to ludzie przede wszystkim mlodzi. W czasach facebooka, powszechnie dostepnych mediow, wlasnie ci najbardziej mobilni wiedza najwiecej. Swiadomosc polskiego spoleczenstwa z roku na rok jest coraz wieksza i mowie to z autopsji - dzisiaj o Polakach na Litwie sie slyszy, a jeszcze 2 lata temu nikt przecietny nie mial pojecia co sie tam dzieje i ze w ogole sa jacys Polacy na Litwie (serio). Polacy na Litwie maja coraz gorzej z jednej strony, ale swiadomosc Polski rosnie jeszcze szybciej, z drugiej. Nie ma nic lepszego dla Was, niz strony typu Wilnoteka, czy Kurier Wilenski - bo swoim entuzjazmem i ciezka praca draza skale ludzkiej obojetnosci. Sposobem jest przede wszystkim dotarcie do polskich opiniotworczych, poczytnych mediow. Gdyby Polacy w Polsce mieliby dostep szeroko do takich informacji, sprawy przyspieszylyby w blyskawicznym tempie. Ale czy to nasza wina, ze wola pisac o tunezyjskich imigrantach? Trzeba walczyc z tym z uporem maniaka, az do skutku.
#10 Kontynuacja tłumaczeń z tzw.
Kontynuacja tłumaczeń z tzw. Korony. Po pierwsze w Koronie wygrywa od 1945 roku przeważnie opcja zwąca siebie niepatriotyczną, a jest znacznie gorzej. Wszelkie inicjatywy patriotyczne wyhamowywane są na samym początku jako zagrażające władzy lewicowego konsorcjum także silna Litwa, gdyż to budzi sentymenty za tym, co komuniśći w Polsce jak Talibów skasowali czyli żołnierzy wyklętych, czy niezłomnych i kulturę np. ziemiańską. Także choć Korona swoich władców w czasie PRL-u spolszczyła, to pozostali oni obojętni na los mniejszości polskich, gdyż wywodzą się sami z innych mniejszości przebywających wśród Polaków.
Nie jestem politykiem, ale chyba Litwini czekają na pretekst, aby się w końcu rozprawić z Wami, Polska go im mam nadzieję nie daje. Jak powiedziałem bezskutecznie w Polsce walczymy o zmianę konsumpcjonizmu na zainteresowanie Polską, gdyż tak to jest jeden Polak się interesuje mniejszościami zagranicą i historią Polski, a drugi w ogóle sobie nic z tego nie robi i ta opcja na razie przeważa. Korona nie pomaga pozostałym zagranicą Polakom, bo choć dla Was jest nieskończenie bogata, gdyż sama jest ciężko chora, ale może Wasza tragedia ją obudzi i coś zacznie się dziać, gdyż Smoleńsk to było o 2% za mało, brakuje jakiegoś wściekłego ruchu litewskiego nacjonalizmu, czy czystej głupoty, czy czegoś, aby rozpalić wici na nowo.
#11 Potrzeba nie rewolucji, ale
Potrzeba nie rewolucji, ale zrownowazonej, inteligentnej, ale przede wszystkim stanowczej polityki Polski wobec Litwy. Polacy z Litwy zasluguja na wszystko co najlepsze od strony Polski i to nie ulega watpliwosci.
#12 NACJONALIŚCI LITEWSCY odkryli
NACJONALIŚCI LITEWSCY odkryli się - trzeba im przypomnieć kto służył wiernie panu Hitlerowi- KTO JAKO WIERNY PIES HITLERA WYMORDOWAŁ OK. 80 000 TYS ŻYDÓW LITEWSKICH I OK. 20 000 POLAKÓW WILEŃSKICH W PONARACH .
NACJONALISCI LITEWSCY UCZĄ TEGO SWOJĄ MŁODZIEŻ W SZKOŁACH?
#13 NACJONALIŚCI LITEWSCY odkryli
NACJONALIŚCI LITEWSCY odkryli się - trzeba im przypomnieć kto służył wiernie panu Hitlerowi- KTO JAKO WIERNY PIES HITLERA WYMORDOWAŁ OK. 80 000 TYS ŻYDÓW LITEWSKICH I OK. 20 000 POLAKÓW WILEŃSKICH W PONARACH .
NACJONALISCI LITEWSCY UCZĄ TEGO SWOJĄ MŁODZIEŻ W SZKOŁACH?
#14 do 5,8 masz racje, tak samo
do 5,8
masz racje, tak samo to widze, boje sie ze nie duzo nam zostalo czasu. Ale stoimy na dobrej drodze i idziemy w prawidlowym kierunku. Prawda jest i to, ze juz dalej nie mamy gdzie cofac sie. Wiec kazdy w jakis sposob musi zawalczyc o siebie, o swoja godnosc. Zeby Wilenszczyzna przestala byc " Dolina Tredowatych", musimy stanowczo powiedziec - dosyc NAS ponizac i gnebic!
Pozdrawiam.
#15 No tak, oni dalej żyją w
No tak, oni dalej żyją w czasach Nowej Litwy z lat dwudziestych, boją się, bo się uwłaszczyli na ziemiach Polaków z Wileńszczyzny i zachęcają naród litewski do jakiś z zeszłego wieku rodem rzezi prywatnych napisów na oknach mieszkań czy samochodów doprowadzając to kiedyś piękne i wielokulturowe społeczeństwo do szału głupoty np. chodzenie za ludźmi i zliczanie słów mówionych po polsku, a może likwidowanie ludzi z podkoszulkami z Polski. A skuteczną politykę zagraniczną Polski sam chciałbym zobaczyć. No już jak ktoś nie chce być Nowym Czechem, Nowym Niemcem, Nowym Litwinem, Nowym Ukraińcem czy Nowym Rosjaninem, a chce być Polakiem, bo zwątpił w federalistów, krajowców (oni się chyba sami powiesili z żalu za utraconą polskością) i w inne możliwe alternatywy lojalnej autochtonicznej polskości wobec tworzących się nowych państw narodowych, to Polska powinna im pomóc, gdyż ich własne autochtoniczne władze prześladują i nie dają nawet świętego spokoju, nawet w majtki zajrzą, to jest paranoja chorych ze strachu złodziei, podobna do tej z Polski rodem - postkomuniści i ich satelitarne partie.
#16 do 5,8 .... i zapomnijmy o
do 5,8
.... i zapomnijmy o Polsce, pamietajmy o tym jak nasi ojcowie radzili w podobnych sytuacjach, to lepszy wzor. Podobnych czynow nie dokonamy, jestem realista, ale co nie co mozemy i musimy zrobic. Bo nasze dzieci nam tego nie wybacza ... Na dzien dzisiejszy sprawa najwazniejsza jest poprostu przetrwac. Mysle ze w tym kierunku mamy pracowac. I duzo ludzi juz to robi, to cieszy. Musimy pokazac ze jestesmy na Wilenszczyznie i bedziemy , i jestesmy u siebie. To proste.
#17 do 11 ...i jeszcze 20-30 lat,
do 11
...i jeszcze 20-30 lat, a sprawa sama sie zalatwi... CHA, CHA, CHA, CHA....
#18 Czy nie ma nikogo, kto by te
Czy nie ma nikogo, kto by te litewskie warcholstwo zaskarżył do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu?
#19 Gdybym był na konferencjach w
Gdybym był na konferencjach w Teheranie i Jałcie to dałbym Stalinowi w mordę i nie pozwoliłbym na przesunięcie granic ze wschodu na zachód. Nie było mnie tam więc tego nie mogłem zrobić. Stalin zdechł a granice pozostały - Rosja z bronią nuklearną też. Po pierwsze: dyrektor powinien być dyscyplinarnie zwolniony za swoją wypowiedź, po drugie: powinien być oskarżony przed sądem i SKAZANY. Jeżeli prokuratura nic nie zrobi w tej sprawie będzie jeszcze większy skandal. W tym miejscu powinni włączyć się w sprawę nasi polscy politycy i nasza polska dyplomacja (choć wiemy jak działają). Ostatnio czytałem artykuł w Newsweeku z listopada 2010 nt. litewskich nacjonalistów - pisze tam, że ci nacjonaliści wywodzą się z jakiegoś ruchu ,,Sajudys" (czy jakoś tak) który odwołuje się do tradycji pogańskiej Litwy i jeszcze ciekawostka : pisało o Songaile, który siebie samego określa jako ,,polakożercę". Skoro już w listopadzie był taki artykuł z takimi informacjami to sam nie wiem dlaczego nasza dyplomacja tak słabo działa w sprawie Polaków na Litwie. To jest blamaż polskiej dyplomacji. A może my już nie myślimy o dyplomacji tylko o innym rozwiązaniu problemu.....
#20 Cóż mozna napisac
Cóż mozna napisac wiecej.
Mozna tylko zawolac,Polsko pomoz swoim rodakom na Wilenszczyznie
#21 Referat Jarosława Skudera
Referat Jarosława Skudera wygłoszony na konferencji we Wrocławiu:
http://jaroslawskuder-awpl.pl/?aktualnosci,6
#22 Polityka to biznes, politycy
Polityka to biznes, politycy to biznesmeni. Dotarło to w końcu do mnie po tym jak przez długi czas próbowałem się dobić do różnych ugrupowań nie patrząc na strony i programy. Liczyłem, że obowiązek wobec narodu jest jeden. G... prawda! Dla nich wszystkich to "ryzykowny interes". Jak zawsze zauważą
dopiero wtedy, kiedy w końcu poleje się krew. Dobijać się nie możemy przestać w żadnym wypadku,
może w końcu któryś z polityków stwierdzi, że jednak można na tym "zrobić interes".
Równolegle szukajmy innych metod. Kmicic ma rację, trzeba jak najwięcej pokazać. Przede wszystkim Polakom w Polsce, to oni są wyborcami tych debili. Sam "szum" w internecie wbrew pozorom nie ma aż takiego zasięgu jak się wydaje. Jeśli ktoś nie szuka konkretnego tematu, temat go nie znajdzie.
Może przez artystów fotografików, felietonistów, dziennikarzy, artykuły, wystawy? Media to podobno potęga.
Na wojnę jest jeszcze czas. Do niej też trzeba się przygotować, zorganizować, zapewnić wsparcie. Pójść pod nóż choćby i tępy, nie sztuka. Sztuką będzie go złamać.
#23 Mam takie pytanie. Ile na
Mam takie pytanie.
Ile na Litwie było demonstracji przeciwko litewskim szowinistom?
Jak będzie parę, to i BBC albo coś przyjedzie i wtedy rząd chcąc nie chcąc będzie musiał coś zrobić ;)
#24 do Botan: Dobre pytanie.I
do Botan:
Dobre pytanie.I trafny wniosek.I przecież nie zawsze to muszą być demonstracje liczne.Ale koniecznie w otoczeniu mediów.
#25 do botan; Demonstracji w
do botan;
Demonstracji w Wilnie, wielotysięcznych ,było już kilka, ostatnia w grudniu 2010.(wrzuć w wyszukiwarce)Szkopuł w tym,że ze względu na niszowość jezyka litewskiego korespondentami znanych stacji są najczęściej "etniczni" Litwini. I co jest przesyłane do zachodnich mediów, to możesz się domyślać.
#26 Czyli Litwini trzymają
Czyli Litwini trzymają monopol na informacje ;p
Trzeba by go ominąć. Skoro BBC potrafi robić materiały o wyborach w afrykańskich krajach, to może by i to kupili. Zresztą Tuska już się o to pytali, coś tam się wykręcał, ale to dobry znak że zaczynają cisnąć.
#27 http://www.kki.pl/piojar/pole
http://www.kki.pl/piojar/polemiki/rubiez/ponary/ponary.html
#28 http://www.polskiekresy.info/
http://www.polskiekresy.info/index.php?option=com_content&view=article&i...
#29 Chyba się nie mylę, ale czy
Chyba się nie mylę, ale czy napewno Hitlerjugend to młodzi Polacy na Litwie czyli Litwini, a nie Lietuwasy, które postawiły na Hitlera i Niemcy i stawiają (przynajmniej na Niemcy) dalej?
#30 Tikrai garbės nedaro nei jam,
Tikrai garbės nedaro nei jam, nei gimnazijai jo kalbos.
#31 Did I understand correctly?
Did I understand correctly? Those kids said that they are being prosecuted by lithuanians? If so, then they shouldn't have written 'Long live poland' on school tables' in first place.. Anyway, in order to achieve peace in Lithuania, you dudes have to loose this nationalist attitude, I mean, how come russians, belorussians, ukranians, tartars don't demand any special rights? And why in Lithuania? Why don't you demant to be treated as queens in, lets say, Germany? Netherlands? France? UK? USA? Leave us alone and you'll be left in peace. And about education reforms, I don't see any reason why you people should be outraged, learning a little of lithuanian language will benefit you more then being just a simple polish minority with intention to establish a country in a country. Try to throw these demands to mentioned before countries, I mean, there are a bit more than 7% of you in UK, that would be a good start. Good luck being warmongers!
#32 Oh, paulus from north or nord
Oh, paulus from north or nord lion said a country in the country. How is it possible? It is a "good" excuse to take them their property. I say that they are just minority and have right to learn their own version of history without this special hate only for Poles, not for Russian, German, Swedish, Belarussian people. Why Lietuvas killed in Ponary 100000 civilians of only Jewish and Polish origin? (And maybe few soviet soldiers). This hate is only for almost one thousand years presence in Lithuania and being just majority at the state borders near Wilno. What about long live Poland? Nothing special, it is definitely not long live hate for all Poles and we will teach them how stupid and wrong they are. They just like Polish and have Lithuanian language as they second one. Its enough for minority. Maybe they should write Long live Beatles or just nothing, but they are just kids.
Gall Anonymous
#33 Paulius to nie ty,
Paulius to nie ty, prawda?
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/hitler-mial-racje-nazistowskie-flagi-na-...
#34 First of all, I would like to
First of all, I would like to say sorry for sounding so aggresive and narrowminded before, it's true that there are many polish people that have no trouble integrating into sociaty, have good jobs and live their happy lives in foreign communities, I have nothing against them, what I ment before was those polish colonists who ware forced to come to Vilnius after Lucjan Żeligowski occupation. They and their children are trying to spark the conflict.
32>Didn't you know? it's a second time when those colonitst are trying to either deflect Vilnius to Poland or get an autonomy, which I believe is quite disrespectful to Lithuanias laws and forgeting that they are polish CITIZENS OF LITHUANIA. I agree that in Lithuanian schools the history is tought increadibly patrioticly, I admit that even I had increadible hatred for poles after few history lessons, and I don't think that we need 'their own version of history' we need a mutual history where both would agree on. And yeah, that's the problem, they DON'T have a second language, those that yell a lot, they speak only polish, and they live on lithuanian soil for more than 50 years.
33>no, it's not me, as I said before, sorry for sounding so narrowminded, I didn't mean all polish are like this, I have many polish friends, I say 'hi, how are you' in polish and they say the same in lithuanian, and the during the rest of conversation we speak in 4 languages to make it easy for all (mostly engish, russian, a little polish and lithuanian).
#35 Excuse me for saying that but
Excuse me for saying that but these colonists of Żeligowski returned to their home, nothing more, they were just soldiers on leave and come to Wilno to their homes.
I have spoken with many Polish Lithuanians and everybody spoke lituanian, maybe because they were smart and after or during studies. I think you exaggerate, not every lithuanian Pole or polish Lithuanian is so bright or young to know your language fluently. And excuse me second time, but there will be no common history and their polish version of history is only for them, Poles. You have your own version which simplifies all Polish efforts to preserve free Lithuania just to one word "occupation". These efforts, battles were not against natives, but against foreing empires. If it is not enough for you and you consider it as polonization, then you found this poor bastard Żeligowski born in Ašmena to make him guilty of every crime in Polish-Lithuanian history.
By the way I have no opportunity to learn lithuanian, so I am no expert at all, but these Poles would not survive in their own country without speaking Lithuanian at all.
Thus, in Poland we DO NOT HATE you, you were like brothers for us, we were twins, your nobles have the same rights as Polish nobles (I know it was democracy of 7% population), we do not make you speek Polish, you can choose e.g. Russian, English, French, even Lithuanian, it would be all right for us, but more and more of you choose Polish, it is not worth of hating, it has just happened after many wars with Russia (they captured all possible bielarussian people and Polish speakers number increased), nothing more ,just a luck without saying it was good or bad.
Your national XX century revolution swept all stubborn keeping Polish language without quick reflex in north and Central Lithuania. They lost their hope, faith, properties. I think that Żeligowski people protect the south polish rest from discrimination. At the beginning of XX century there was no mercy for minorities in many countries. They were just afraid of you and were not colonists. Now they have no right to their properties, their homes, but they are alive and their predecessors were just people from South Lithuania, not colonists.
We DO NOT understand your opinion about Poles similar to Dostojewski's point of view. Every even clever nation has its disadvantages (germans had e.g. its antichristian nazi pagan culture), so what to blame Poles for everything wrong in your souls?
And there will be never common history. Despite this fact we can meet together and be happy of our common history before 1900, if you understand your great position in 3rd May Constitution and so on.
I repeat you have right to have your own patriotic history, but no right to hate Polonized stubborn people and call them colonists. Most of them make themselves Polish origin in an answer to your hate, their hearts were Polish and you hate everything what was Polish, so there was no way to be with you and be Polish together. They became a real minority with their (and yours despite your hate) famous battles against Swedish, Russian, Ottoman, three or more German empires, which were for you just "stronger occupation" and for them its their identity and Lithuania defending and they are proud that they are Polish and do not want to be abused and learn to hate their parents and their Polish hearts. They will fight for Lithuania as happened before and will be your good citizens despite their Polish history and families, sometimes abroad.
Your only answer is they should go to Poland, but they are from Lithuania and they are minority now. In Poland Lithuanian minority will have choice to have only Lithuanian language lectures in their schools, so we wait for similar freedom in your country.
We will understand your history, if you abandon hate for us and if you understand our history and efforts to preserve Lithuania against all main powers in the world, I know rarely with success, but without these wars there will be no Lietuvas, but Russian, German, or Swedish people on your graves. No kidding, they would exploit your lands and kill or remove your nation to Siberia without hesitation. In these time there were no sympathy among north nations. Even now your "nordic" allies can betray you, but it is your own risk...
Good wishes and do not hate, if you do not understand history processes,
Anonim Galowskis
#36 to Paulius Well, my dear
to Paulius
Well, my dear friend..please could you stop compearing poles living in us, germany to us poles living in wilenszczyzna. The main and simple difference is that we are ethnic minority here and we have been living here and fighting for these land for at least 400 years. Thus, we have our rights. With all respect but I think before saying something you should first read bit of history+simple logics.
Best regards
Martin
#37 You guys know a damn thing
You guys know a damn thing about it. Go somewhere else and do not write any garbage on my beloved blog.
This is an order, so execute it!
#38 You guys know a damn thing
You guys know a damn thing about it. Go somewhere else and do not write any garbage on my beloved blog.
This is an order, so execute it!
#39 czytalem komentarze tego
czytalem komentarze tego Pauliusa na innych forach, dyskusje i udowodnienie mu czegos nie jest mozliwe, jest beznadziejny, twierdzi swoje w kolko i atakuje Polakow, kiedy go zapedzaja do konta poprostu ucieka lub znika
#40 Polska teraz skutecznie nie
Polska teraz skutecznie nie zareaguje , bo chłopaki szykują się do wyborów , a Litwa nie ucieknie , bo nie ma gdzie . Jeśli czaisz historię , to mało który naród jest tak pamiętliwy i wredny , kiedy ktoś mu depcze po fladze więc bardziej obawiam się o sytuacje Litwy niż litewskich Drzymałów . "Korona" mimo , że niedouczona i chamska , to nie zostawia swoich w potrzebie . Nawet na trzeźwo .
Widziałeś mecz w Kownie ? Wizyta rodaków przyniosła wstyd miejscowym Polonusom i zafajdane gacie strażników prawa , a to było tylko kilku małolatów . Wyobraź sobie teraz , że wyjdzie premier lub prezydent , zrobi przemówienie w stylu Józka Becka i wkurwi 40 milionów takich kiboli na małą Litwę ... lepiej to robić innymi środkami niż nagonką jednego narodu na drugi , no nie ?
Poza tym , pani ambasador Litwy , wydeptuje teraz dywanik w MSZecie , tak jak kiedyś robili to Amerykanie , Niemcy , potem Rosjanie , a teraz ma towarzystwo Białorusi , bo ciągnie ja do tego Lukaszenki . Panowie w ministerstwie maja przynajmniej jakies inne zajecie , niz podszczypywanie sekretarek , bo moga kogos opierdolic i sie podasac , co utrzymuje nasza racje stanu w formie zdolnej do zawiazania krawata i o to chodzi !
Szkoły wam jeszcze nie zamknęli i wątpię w to , żeby znalazł się na Litwie jakiś samobójca , który to zrobi , natomiast marzeniem miejscowych faszystów jest to , żeby Polska wmieszała się w ich wewnętrzne sprawy i będą jeszcze bardziej podkręcać nagonkę . Ale to tylko pyskówka , a nie bomby i jak widzę to w tej pyskówce wygrywamy - z czego jestem dumny !