W. Korkuć: To był czas niepokoju
„W Wilnie od 19 września 1939 roku zapanowały typowe bolszewickie rządy. Do listopada w samym mieście aresztowanych i wywiezionych w nieznane zostało blisko czterysta osób. Do wrogów i przestępców, wg sowieckich kryteriów, mógł być zaliczony prawie każdy mieszkaniec, który zasługiwał na co najmniej 8 lat pobytu w łagrze. Według meldunków NKWD nawet kółka różańcowe były związkami kontrrewolucyjnymi, a harcerze - uzbrojonymi w noże młodymi faszystami. Miasto zostało doszczętnie ograbione. Wywieziono nawet zbiory archiwów i bibliotek oraz aparaturę RTG ze szpitali, a z terenów przekazanych Litwie - urządzenia stacji kolejowych i cały kolejowy tabor.
Ze szkolnych programów nauczania nowe władze szybko wycofały lekcje religii i historii Polski. Młodzież przyjęła wobec najeźdźców wyraźnie nieprzyjazną postawę, nawet ryzykowną, np. obrzucenie kałamarzami sowieckich czołgów przejeżdżających pod oknami budynku Gimnazjum Zygmunta Augusta” - pisze jeden z autorów książki.
Dla Władysława Korkucia, żołnierza Armii Krajowej, początek II wojny światowej wiąże się z głodem panującym w mieście. „Były ogromne kolejki po chleb, trzeba było stać kilka godzin” - wspomina.
Współpraca: Edyta Maksymowicz
Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Rajmund Rozwadowski
Komentarze
#1 Bandy NSZ, WiN za srebrniki
Bandy NSZ, WiN za srebrniki rzadu londynskiego wymordowaly ponad 16 000 polskich obywateli. Tylko 2 pytania: kto ich za to rozliczy? Czy Lupaszka i jego zbiry to bohaterowie w obronie zycia?
#2 Gwalt zadawany przez bandy
Gwalt zadawany przez bandy NSZ i WiN, pytacie sie o to:
Mordowano cale wsie jesli nie dano im samogonu czy jedzenia. Palono inwentarz, zywcem szly z dymem zwierzatka gospodarskie. Zbiry zyli po lasach a kiedy z nich wychodzily to ze szczegolna nienawiscia traktowaly Polakow, ktorzy zakladali nowa wladze w Polsce, czyli dzialaczy rzadowych, PPS, milicjantow, funkcjonariuszy bezpieczenstwa, polskich zolnierzy z KBW, a nawet zolnierzy i partyzantow radzieckich. Ze szczegolna okrutnoscia palono wszystko na co najezdzali. Niektorzy porownywali ich metody z metodami zadawania gwaltu band UPA. Potworne!!
#3 pANIE pASTUCH - TO BYŁA WOJNA
pANIE pASTUCH - TO BYŁA WOJNA DOMOWA - potworny jest Panski sposób rozumowania , no chyba żeś Pan potomkiem czerwonych ,, pająków,, - no to rozumiem
#4 Żle sie takim zboszewicialym
Żle sie takim zboszewicialym osobnikom nie powodziło- prawda - NIE MOWIĘ ,ZE PAN Z TAKIEJ RODZINY POCHODZI
#5 Nie jestem bolszewikiem.
Nie jestem bolszewikiem. Pisze tylko obiektywna historyczna prawde. Takie tu moje zadanie, niech sie ucza coniektorzy prawdy.