"Melodia" Masłowskiej w Wilnie
Małgorzata Mozyro, 19 maja 2010, 19:25
Dorota Masłowska – jedna z najwybitniejszych pisarek młodego pokolenia gości dzisiaj w Wilnie. Przyjechała na zaproszenie Instytutu Polskiego oraz autora spektaklu "Du vargšai rumunai, kalbantys LT" (reż. Agnius Jankevičius) wystawionego na podstawie jej dramatu "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku". Spektakl miał już wcześniej swoją premierę na Litwie - zdobył wówczas uznanie widzów. Tym razem młoda pisarka postanowiła przyjechać do Wilna osobiście.
Pisarka nie lubi promowania własnych książek, osaczenia przez media. Teraz, inaczej niż na początku, stara się promować swoje książki na własnych warunkach – nie zgadza się na zakaz bycia sobą.
W wieku dziewiętnastu lat, zamiast uczyć się do matury, napisała swoją pierwszą książkę „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”. Powieść jest trudna w odbiorze szczególnie dla ludzi spoza Polski, przede wszystkim ze względu na specyficzny język, ale również „dresiarską” tematykę. Można jednak doszukać się w tej powieści również wartości uniwersalnych.
Ostatnią powieść "Paw królowej" Dorota Masłowska napisała pięć lat temu. Dramat "Między nami dobrze jest" wydano przed dwoma laty.
Pisarka opowiada o swoich twórczych i mniej twórczych okresach.