Litwa Niepodległa. To już 20 lat...
Edyta Maksymowicz, 12 marca 2010, 02:26
Dokładnie 20 lat temu, 11 marca 1990 roku, Litwa proklamowała akt niepodległości swojego kraju. Dokonała tego jako pierwsza republika w ZSRR, a niepodległościowy zryw Litwinów zapoczątkował rozpad imperium sowieckiego. Dzisiaj uroczyście obchodzimy 20. rocznicę przywrócenia niepodległości Litwy i nawet kryzys gospodarczy, który dotknął kraj bardzo boleśnie, nie był w stanie przyćmić radości Litwinów z okazji tej rocznicy.
Zaproszenie otrzymał Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Zaproszenie prezydenta Białorusi Grybauskaite uzależniała od przełomu w sprawie generała Władimira (Uładzimira) Uschopczyka, obywatela Białorusi. Uschopczyk dowodził garnizonem Armii Radzieckiej i kierował masakrą pod wieżą telewizyjną 13 stycznia 1991 roku, w czasie, gdy ZSRR próbowało odzyskać kontrolę nad Litwą. Zginęło wówczas 13 osób, a setki zostało rannych. Uschopczyk uciekł na Białoruś. Od prawie 20. lat litewscy prokuratorzy bezskutecznie domagali się od władz w Mińsku wydania generała. Tymczasem Uschopczyk został mianowany wiceministrem obrony Białorusi, co spowodowało ochłodzenie stosunków między obydwoma krajami. W ubiegłym tygodniu białoruscy prokuratorzy przesłuchali Uschopczyka. Grybauskaite pozytywnie oceniła ten fakt i wystosowała zaproszenie dla Łukaszenki.
Prezydenci Rosji i Białorusi nie uczestniczyli jednak w obchodach w Wilnie. Dmitrij Miedwiediew w liście pogratulował Litwie i zaprosił Dalię Grybauskaite do złożenia wizyty w Moskwie. Zaproszenie zostało przyjęte.
Polska, mimo iż uznała niepodległość Litwy jako17 kraj, a wstrzemięźliwość ta podyktowana była obecnością radzieckich wojsk na terenie Polski, bardzo intensywnie i na różne sposoby wspierała litewski ruch niepodległościowy “Sajudis”. Nic dziwi więc fakt, że obecnego prezydenta Polski poproszono o wygłoszenie przemówienia w litewskim sejmie, miejscu proklamowania aktu niepodległości Litwy.
Z przyczyn osobistych, prezydent Lech Kaczyński był zmuszony skrócić swą wizytę na Litwie. Nie doszło do planowanych dwustronnych rozmów prezydentów Polski i Litwy, na których miały być podniesione problemy polskiej mniejszości na Litwie. Prezydent zapewnił jednak, że dialog w kwestii polskich problemów na Litwie będzie kontynuowany.
Spraw spornych i wymagających dialogu jest wiele. Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół Polskich „Polska Macierz Szkolna na Litwie” wystosowało list do prezydentów, w którym alarmuje o wciąż pogarszającej się sytuacji polskich szkół na Litwie.
Jeżeli zostanie wdrożona reforma szkolnictwa zgodnie z obecnymi wytycznymi, to w najbliższym czasie spośród istniejących na Wileńszczyźnie 40. szkół średnich z polskim językiem wykładowym pozostanie zaledwie 15. Polska Macierz Szkolna proponuje, by polskim szkołom na Litwie nadać status szkół mniejszości narodowych.