Dzień Niepodległości Zarzecza bez świętowania
Waldemar Dowejko, 1 kwietnia 2020, 18:47
1 kwietnia Republika Zarzecze obchodzi Dzień Niepodległości. W tym toku jest to już 23. rocznica i nietradycyjne obchody - służby celne Zarzecza nie otworzyły swych bram, a puste ulice żyły jedynie wspomnieniami ubiegłorocznego święta. W tym roku w ramach świętowania wszyscy zostali zaproszeni do pozostania w domu i wycinania z papieru dłoni – symbolu Republiki Zarzecza – a tym samym jednoczenia się w tworzeniu wspólnego dzieła. Po pokonaniu koronawirusa z wycinanek powstanie girlanda – znak jedności. Zarzecze – to stara wileńska dzielnica. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z XVI wieku. Przed wojną na Zarzeczu mieszkał m.in. Konstanty Ildefons Gałczyński, tam urodziła się córka poety Kira. Na Zarzeczu urodził się Bernard Ładysz, mieszkał tam też Ferdynand Ruszczyc. W najnowszych czasach dzielnicę upodobali artyści. 1 kwietnia 1997 roku społeczność lokalna dzielnicy proklamowała Republikę Zarzecza i przyjęła własną konstytucję. Zarzecze jest pełne uroczych zakątków: piękne kamieniczki sąsiadują z ruderami i domami, na ścianach wymalowane są obrazy, są tu galerie, przytulne sklepiki, kawiarnie i niepowtarzalną atmosferę, która utrzymuje się tu nawet teraz, w okresie kwarantanny i zmagań z pandemią.