Apel Pamięci w Krawczunach
Eryk Iwaszko, 13 lipca 2019, 16:20
W 75. rocznicę bitwy pod Krawczunami, stoczonej przez oddziały Armii Krajowej z wycofującymi się z Wilna regularnymi jednostkami niemieckimi, przy pomnniku upamiętniającym poległych żołnierzy AK odbył się apel pamięci. Podczas mszy św. celebrowanej przez ks. Józefa Aszkiełowicza i ks. Henryka Naumowicza modlono się w intencji bohaterów walk o wyzwolenie Wilna. Organizatorem uroczystości kończącej tygodniowe obchody 75. rocznicy operacji AK „Ostra Brama” był Wileński Rejonowy Oddział ZPL. Dziękując uczestnikom obchodów za obecność i pamięć, prezes Oddziału, europoseł Waldemar Tomaszewski powiedział, że trzeba zabiegać o to, by wydarzenia, które przetoczyły się przez Wileńszczyznę 75 lat temu trafiły do podręczników historii w Polsce, bo bez tego trudno będzie zachować pamięć o bohaterach walk o Wilno. „Oczywiście, będziemy nadal organizowali takie imprezy, ale nie dotrzemy do każdego Polaka, a Ziemia Wileńska jest ważna dla historii i kultury polskiej” – mówił Tomaszewski. Bitwa pod Krawczunami – na ówczesnych przedmieściach Wilna – stoczona 13 lipca 1944 r. była ostatnią i jedną z największych bitew wileńskiej AK. Śmierć poniosło w niej 79 polskich żołnierzy, kilkudziesięciu zostało rannych. Największe straty poniosła 1 Wileńska Brygada AK, zginął też jej dowódca, kpt. Czesław Grombczewski, pseudonim „Jurand”. W 2004 r. staraniem mieszkańców pobliskich wsi w miejscu bitwy ustawiony został pomnik i krzyż.