Bogusław Gudaczewski
Krystyna Adamowicz |
02.05.2011 - 11:17
"Tygodnik Wileńszczyzny", 28.04 - 4.05.2011, nr 554
„Mojego dziadka Feliksa Gudaczewskiego, przedwojennego wileńskiego kolejarza, pamiętam jak przez mgłę. Umarł, gdy miałem zaledwie 5 lat. Nie miałem więc okazji, aby od najstarszego z rodu, wysłuchać opowieści o naszej rodzinie. Mój ojciec, Bogusław urodził się w 1934 roku w Nowej Wilejce. W 1990 roku, gdy wchodziłem w dorosłość, nagle ojciec zmarł. Nie sądziłem wówczas, że będę miał zaszczyt odnalezienia korzeni naszego rodu. Dziś po wielu poszukiwaniach, odnalazłem w Wilnie groby swoich pradziadków” – opowiada Wojciech Gudaczewski, mieszkaniec Ostródy.