Dzieci w blasku fleszy i pod lupą obiektywów. Finał konkursu
Edyta Maksymowicz, 1 czerwca 2013, 07:48
1 czerwca przypada Międzynarodowy Dzień Dziecka. Obserwując emocje, szał zakupów i nieograniczoną ilość reklam związanych z tym świętem (bardziej w Polsce, ale powoli również na Litwie) można odnieść wrażenie, że to święto przywędrowało do nas z bardziej (a raczej dłużej) skomercjalizowanego Zachodu. Nic bardziej mylnego. Dzień Dziecka został wprowadzony w krajach bloku socjalistycznego i oficjalnie jest obchodzony od roku 1950. W jednych krajach święto to znalazło bardziej podatny grunt, jest obchodzone z większą pompą, w innych - mniej. Na pewno jednak zyskało kolory, barwy i smak.
Może to jednak nie jest zły pomysł, by tego dnia zabrać dziecko na lody, zaprosić do kina albo na inną imprezę, w jakikolwiek sposób dodatkowo okazać, jak ważne jest dla nas? Sprzedawcy i restauratorzy przygotowali już pełną ofertę, nic tylko wybierać. Na wesołe i twórcze spędzanie czasu zaprasza dzieci w sobotę 1 czerwca m.in. park Zakret (Vingis parkas), gdzie przez cały dzień odbędzie się wiele imprez edukacyjnych i rozrywkowych dla maluchów i ciut większych dzieci.
W polskim środowisku też nie brakuje imprez. Ogromną frajdę sprawił dzieciom Dom Polski w Wilnie, który już w przeddzień Dnia Dziecka zaprosił na występy Domisiów, a w sobotę na obchody Dnia Dziecka zapraszano dzieci do Rudamina, Miednik i Solecznik.
Od lat frajdę dzieciom z okazji Dnia Dziecka sprawia również dziennik "Kurier Wileński", który finalizuje swój konkurs "Moje dziecko w obiektywie". Laureatów z roku na rok jest coraz więcej, w tym roku było ich aż 60., tylu ile lat ma "Kurier Wileński"! Najpierw przez pół roku trwa konkurs, w ramach którego wszyscy chętni mogą wysłać do redakcji zdjęcie swojego dziecka, wnuka czy prawnuka. Nie jest ważne, kto wysyła, ważne co. Liczą się zdjęcia pomysłowe, zabawne, ciekawe. Zdjęcia są publikowane na łamach gazety, a następnie komisja wybiera grono laureratów. Zwyzięzcą zostaje nie autor zdjęcia, a oczywiście jego bohater! Właśnie z myślą o bohaterach-laureatach (oraz ich rodzicach i dziadkach) pomyślana jest impreza finałowa, która odbywa się co roku w innym przedszkolu bądź szkole polskiej w Wilnie. Tym razem w swoje gościnne progi zapraszała Szkoła Podstawowa na Lipówce.
Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji z finałowej gali konkursu, na szerszą relację zapraszamy do programu Wilnoteka w TV Polonia, w środę, 5 czerwca, o 8.10 czasu litewskiego (7.10 czasu polskiego) i wieczorem odpowiednio o 19.55 (LT) i 18.55 (PL).
Zdjęcia i montaż: Artur Kalczewski
Komentarze
#1 Mowi sie FLASZ, nie
Mowi sie FLASZ, nie flesz.
Pisze to jako expert d/s jez. angielskiego.
#2 dallas cowboy zapomniales
dallas cowboy zapomniales ekspercie dodac co oznacza slowo flesz (flesh).
#3 Niejaki Pastuch mieniący się