Własne
Barbara Sosno |
30.07.2015 - 13:05
Rodzice uczniów Szkoły Średniej im. Sz. Konarskiego zamierzają odwołać się do sądu w sprawie decyzji stołecznej Rady o zdegradowaniu placówki do poziomu szkoły podstawowej. Takie same zamiary mają społeczności pozostałych reorganizowanych szkół. 29 lipca Rada Miasta Wilna 25 głosami radnych zadecydowała, że dziewięć wileńskich szkół średnich, w tym dwie z polskim językiem nauczania, od nowego roku szkolnego będzie działało jako podstawowe. Przeciwko głosowało 14 radnych, 2 wstrzymało się od głosu.
Waldemar Dowejko i Walenty Wojniłło |
23.07.2015 - 13:05
Polska może być ciekawa, a Polacy nie gryzą - o tym przekonuje się coraz więcej mieszkańców Litwy, a szczególnie braci Litwinów, którzy coraz częściej wybierają się za miedzę nie tylko po tańsze zakupy, ale też na tańszy, i często lepszy, odpoczynek. Litwa na nowo odkrywa dla siebie jakże bliską Warmię i Mazury, Podlasie i Pomorze. Okazuje się, że Lenkija (Polska) to nie tylko Varšuva (Warszawa) i Krokuva (Kraków), nie tylko coraz lepsze ostatnio drogi i nużąca podróż do niemieckiej granicy, gdzie się zaczyna Europa.
wilnoteka.lt |
22.07.2015 - 15:40
"Jesteśmy dziećmi Bożymi, więc roznośmy pokój po naszych domach, miejscowościach, a nawet po całym świecie, ale przede wszystkim, odnajdźmy dla niego miejsce w naszych sercach" - mówi Wiktoria Owczarowa, jedna z organizatorek tegorocznych Katolickich Dni Młodzieży. W dniach 21-23 sierpnia odbędą się kolejne Katolickie Dni Młodzieży w Szumsku, a tegorocznym ich tematem jest tak potrzebny w XXI wieku pokój.
Ilona Lewandowska |
21.07.2015 - 09:33
Wilno uczciło w sposób szczególny 75 rocznicę przyłączenia Litwy do ZSRS. Nocą zostały usunięte dwie ostatnie socrealistyczne rzeźby z Zielonego Mostu. Zewnętrzne ślady po sowieckiej przeszłości Litwy powoli odchodzą. O wiele lepiej jednak niż brązowe figury ma się, ukształtowany przez pokolenia przynależności do Kraju Rad, sowiecki człowiek, którzy nie potrzebuje renowacji ani szczególnych warunków ochronnych. Homo sovieticus po prostu trwa!
Wilnoteka.lt |
20.07.2015 - 11:30
Polski żłobek-przedszkole "Jutrzenka" ("Aušrinė") na pograniczu Szeszkini i Justyniszek jest celem kolejnego "skoku" nowej wileńskiej koalicji z liberałami na czele. Po usunięciu z połowy budynku przedszkola filii Szkoły Muzycznej "Lyra", dyrekcja tej placówki i rodzice okolicznych dzielnic mieli nadzieję, że pojawi się tu więcej polskich grup, szczególnie na poziomie żłobka, których brak jest ostro odczuwalny. Niestety, nowe władze postanowiły wprowadzić do zwolnionej połowy budynku... sąsiednie, działające dosłownie za płotem, przedszkole "Kodėlčiukas", litewskie oczywiście. Ponoć tam kolejki są dużo większe. Cały wysiłek radnych AWPL na rzecz poszerzenia "Jutrzenki" dla polskich dzieci pójdzie na marne...
Ilona Lewandowska |
19.07.2015 - 11:13
Nieopodal granicy polsko-litewskiej, we wsi Giby na Suwalszczyźnie, znajduje się 10-metrowy krzyż, symboliczne miejsce pochówku ofiar Obławy Augustowskiej, na którym widnieje napis: "Zginęli, bo byli Polakami". Na tablicach wyryto nazwiska 530 osób, których losy do dziś nie są znane. Zaginęli bez śladu 70 lat temu. Prawdopodobnie sowieci urządzili drugi Katyń, którego miejsce i czas udało się ukryć.
Waldemar Wołkanowski |
17.07.2015 - 17:45
Po fali deszczów i chłodu zapraszamy na spacerek, dalszy ciąg wakacyjnego poznawania dawnego Wilna. Kolejna opowieść Waldemara Wołkanowskiego tradycyjnie dotyczy zarówno miejsc, jak i ludzi z nimi związanych. Pozostajemy nadal na Starym Mieście, gdzie uwagę skupimy dziś na dwóch obiektach i postaci jakże ciekawej oraz zasłużonej dla grodu Gedymina i Polaków tu mieszkających, a dziś już niemal zapomnianej...
Walenty Wojniłło |
16.07.2015 - 17:04
Sto punktów na egzaminie - niedościgłe, wydawałoby się, marzenie każdego ucznia, a jednak podczas uroczystości uhonorowania najlepszych maturzystów m. Wilna sala w Ratuszu dosłownie pękała w szwach. Sam mer wręczał dyplomy uznania tym, którzy na tegorocznej maturze zdobyli 2, 3 lub 4 „setki“ (100 punktów - maksymalna ocena). Takowych w stolicy Litwy naliczono aż 156 osób. W tym 5 przedstawicieli mniejszości narodowych – 2 Polaków, 2 Rosjan i 1 Żyd (oczywiście miał lepszy wynik od Słowian, jak by ktoś pytał). A więc udział mniejszości narodowych w tym elitarnym gronie – 3,2 procent. Tymczasem Polacy stanowią ok. 20 proc. mieszkańców Wilna, Rosjanie i inne rosyjskojęzyczne mniejszości – drugie tyle, czyli na sali musielibyśmy oklaskiwać co najmniej dziesięciokrotnie więcej Polaków i Rosjan. Skąd ta dysproporcja, czyżby tak mocno przegrywamy w wyścigu o przyszłość i elity naszego kraju? No bo maturzyści szkół polskich czy rosyjskich nie są chyba głupsi, na tyle gorzej przygotowani, trudno też posądzać o stronniczość komisje egzaminacyjne. Niefart? Fatum, ciążące od chwili urodzenia akurat w polskiej rodzinie na Litwie?
Edyta Maksymowicz |
14.07.2015 - 21:28
"Klasy i sala są wyremontowne" - to krótka odpowiedź Łucji Jurgielewicz, dyrektor Gimnazjum im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego w Turgielach. Pani, która otworzyła drzwi szkoły, stwierdziła: "Pani dyrektor przecież wszystko wytłumaczyła". Starosta gminy Wojciech Jurgielewicz, prywatnie mąż pani dyrektor, cynicznie wykpił organizatorów pielgrzymki. Zmokniętym i zmarzniętym dzieciom, bo głównie one miały zanocować w szkole - pozwolono rozłożyć się jedynie na podłodze obskurnego korytarza na parterze. Toaleta została zamknięta. Wody nie było. Hulał za to przeciąg...
Barbara Sosno |
13.07.2015 - 17:12
Przenosiny Szkoły Średniej im. J. Lelewela z Antokola na Żyrmuny to jeden z tematów, który będzie omawiany podczas najbliższego posiedzenia Rady Samorządu Miasta Wilna. Społeczność szkoły nie zgadza się na proponowane przez rządzących w stolicy liberałów i konserwatystów zmiany. W najbliższą środę, w czasie, kiedy radni będą zbierać się na posiedzenie, przed siedzibą władz miasta odbędzie się pikieta - protest rodziców przeciwko reorganizacji tej oraz kilku innych wileńskich szkół. Do rodziców z "Lelewela" dołączą rodzice innych polskich i rosyjskich szkół.
Agata Radulewicz |
10.07.2015 - 16:44
"Obóz harcerski to niezapomniana przygoda, najlepsze dwa tygodnie lata, które musi przeżyć każdy. A gdy przeżyjesz raz, zawsze już będziesz tam powracać. Przecież jeśliby to nie było czymś wielkim, nikt nie jechałby na obóz piąty, a nawet dziesiąty raz". Zapraszamy do lektury kolejnego tekstu z działu "Harcerskie Drzewo" ("HD"), który jest redagowany przez harcerki i harcerzy ze Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.
Roman Rotkiewicz |
08.07.2015 - 10:12
100 lat temu... Tak, dzisiaj 8 lipca mija 100 lat, gdy na świat przyszła dziewczynka. Nikt wówczas nie mógł przewidzieć, jak się potoczy jej życie. Ojca nigdy nie ujrzała, bo zginął pół roku później w katastrofie lotniczej.
Michał Wołłejko |
07.07.2015 - 17:12
"Krew za krew" to tytuł pierwszego rozdziału pracy dra Pawła Rokickiego, młodego historyka z warszawskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Książka, która pojawiła się w sprzedaży dosłownie przed kilkunastoma dniami, jest pierwszą, pełną monografią dotyczącą tragedii, jaka rozegrała się przed 71 laty na Wileńszczyźnie.
Ewelina Molis |
26.06.2015 - 13:13
Robert Baden-Powell, założyciel skautingu, mówił: "Nie można nazwać wychowanym nikogo, kto nie jest gotów i nie pragnie zrobić swej cząstki pracy dla świata i nie ma po temu wykształconej zdolności". Co więc pomaga harcerzom w wychowaniu? Śpiew przy ognisku czy prawo harcerskie?
Ilona Lewandowska |
23.06.2015 - 11:49
O co tak naprawdę chodzi z oryginalną pisownią nazwisk? Czy jest to tylko problem Polaków na Wileńszczyźnie? Ewelina Baliko, prawniczka z Europejskiej Fundacji Praw Człowieka doskonale rozumie, że problem nie dotyczy tylko mniejszości: "Nie ma tygodnia, żebyśmy nie otrzymywali telefonu dotyczącego tej sprawy".
Waldemar Wołkanowski |
20.06.2015 - 00:36
W drugim odcinku naszej wakacyjnej wędrówki po Wilnie pozostaniemy na ulicy Trockiej, gdzie znajdowała się także fabryka farmaceutyczna Segalów z poprzedniego odcinka. Tym razem jednak zatrzymamy się już na jej początku (czy końcu, jak kto woli, bo wspominaliśmy, że kierunek numeracji domów się zmieniał): Pałac miejski znajdujący się na rogu Trockiej i Zawalnej (Traku g. 2/Pylimo g. 24) zawsze wzbudza zainteresowanie turystów, podobnie jak stojący naprzeciwko pałac Tyszkiewiczów z dumnymi atlantami, dźwigającymi balkon nad wejściem. Skupimy się właśnie na pałacu z kartuszami herbowymi Umiastowskich, który dawniej był oznaczony numerem 19. Właścicielką pałacu była margrabina Janina Umiastowska.
Ilona Lewandowska |
18.06.2015 - 11:58
Muzułmanie rozpoczęli właśnie swój coroczny post - ramadan. Na Litwie czerwcowe dni są bardzo długie, dlatego tegoroczny post jest wyjątkowo wymagający dla tutejszych wyznawców islamu. O tym, co oznacza post dla muzułmanów, a także o religijności litewskich Tatarów, z muftim litewskich muzułmanów Romasem Jakubauskasem rozmawia Ilona Lewandowska.
Irena Mikłaszewicz |
09.06.2015 - 09:06
Polski Klub Dyskusyjny zaprosił na ostatnie przed wakacjami spotkanie. Gościem był dr Marcin Zaborowski, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Poszłam wiedziona chęcią zrozumienia dylematu tych stosunków (lub ich braku). Nie omyliłam się, w sali publiczność różnorodna wiekowo i zawodowo: studenci, dziennikarze, pracownicy ambasad i nawet wicedyrektor (nie dosłyszałam jakiego) departamentu MSZ Litwy, politolodzy i komentatorzy życia politycznego Litwy.
Irena Mikłaszewicz |
03.06.2015 - 14:12
1 czerwca, zamiast świętować Międzynarodowy Dzień Dziecka, uczniowie kilkunastu polskich szkół, którym grozi od 1 września redukcja klas (zamiast 12, zostanie 10), wraz z rodzicami manifestowali pod gmachem rządu, protestując przeciwko decyzji państwowych władz oświatowych i samorządowych Wilna. Protest został dostrzeżony przez środki masowego przekazu, poproszono o komentarz wysokich urzędników państwowych - od prezydent po wiceministra w resorcie oświaty. Wszyscy oni, zresztą słusznie, twierdzili, że reforma oświaty (może ktoś pamięta, która już?) obowiązuje wszystkie szkoły na Litwie i zapewnia równe prawa zarówno dla większości, jak i mniejszości. Otóż o równych prawach słów kilka...
Michał Wołłejko |
29.05.2015 - 19:38
Polacy wybrali nowego prezydenta. Wygrana Andrzeja Dudy mnie nie zaskoczyła. Co najmniej od kilku tygodni - jeszcze przed pierwszą turą - jego zwycięstwo brałem poważnie w rachubę, a po pierwszej turze wyborów byłem pewny jego triumfu. Moje przekonanie wynikało z obserwacji, rozmów i pozbawionej emocji analizy. Wbrew opiniom uczonych politologów, socjologów, "poważnych ekspertów od wszystkiego” i różnej maści zaklinaczy rzeczywistości, od której na ogół są oderwani, wygrana Dudy była raczej łatwa do przewidzenia. Już sama świetnie prowadzona kampania młodego (przynajmniej jak na polityka) i robiącego dobre wrażenie prawnika z Krakowa w zestawieniu z wpadkami urzędującego prezydenta, który raz po raz wdawał się na wiecach w jałowe pyskówki ze swoimi oponentami, powinna była dać wiele do myślenia. Duda szedł przebojem, biła z niego energia. Komorowski sprawiał wrażenie pouczającego wszystkich (a zwłaszcza młodych) arbitralnego dziadziunia, który z racji dawnych zasług i siwego włosa ma monopol na głoszenie jedynie słusznej prawdy.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- …
- następna ›
- ostatnia »