Henryk Mażul
Henryk Mażul |
25.10.2021 - 13:54
Odległa od Wilna o kilkanaście kilometrów Borejkowszczyzna nierozłącznie scala się z poezją. A to dlatego, że w latach 1853-1860 mieszkał tu Władysław Syrokomla (wł. Ludwik Kondratowicz), "lirnikiem wioskowym" zwany, arendując u hrabiego Benedykta Tyszkiewicza dworek i dookolną ziemię o powierzchni dwie i pół włóki. Wiejska sielska-anielska atmosfera bez wątpienia sprzyjała brataniu się z muzą, podsycała rymy.
Henryk Mażul |
16.04.2020 - 13:19
Jakby żył, 11 kwietnia ukończyłby lat 80. Od lat kilkudziesięciu pchnięcie kulą było domeną amerykańskich lekkoatletów. Do czasów monachijskiej batalii na liście olimpijskich zwycięzców tej konkurencji figurowali tylko dwaj reprezentanci Europy: Wille Porhola (Finlandia) w roku 1920 i Hans Woellke (Niemcy) w roku 1936. Nic więc dziwnego, że olbrzymi zza „wielkiej wody” należeli też do powszechnych faworytów konkursu pchnięcia kulą XX Igrzysk. Jeśli ktoś miał im przetasować karty, to jedynie zawodnicy NRD. A tymczasem po wymarzone „złoto” niespodziewanie sięgnął Władysław Komar, reprezentant biało-czerwonych.
Henryk Mażul |
17.10.2019 - 10:31
Idylla zamieszkałej w Kownie 4-osobowej rodziny Zalmana i Chai Ester Fridman skończyła się wraz z napaścią Niemiec hitlerowskich na Związek Sowiecki 22 czerwca 1941 roku. Najeźdźca bowiem już od pierwszych dni poprowadził szeroko zakrojoną akcję eksterminacji wyznawców gwiazdy Dawida na zajętych terenach. Głowa rodziny – redaktor jednej z wydawanej w Kownie gazety w języku jidysz – ujęty w łapance – zginął już w pierwszej fali ludobójstwa Żydów w getcie kowieńskim.
Henryk Mażul |
23.07.2010 - 12:48
W Miednikach Królewskich przyszedł na świat Zygmunt Marcinkiewicz. Tam, gdzie po dzień dzisiejszy pozostały ruiny okazałej warowni, która przez długie lata przegradzała łupieżczym Krzyżakom drogę na Wilno, a gdy tych Grunwald wykończył, służyła wspólnym królom Orła Białego i Pogoni za rezydencję. Przez co miejscowość ta przewija się również przez życiorys samego patrona Litwy św. Kazimierza Jagiellończyka, którego wraz z braćmi edukował specjalnie w tym celu tu sprowadzony słynny Jan Długosz.