Już od stycznia "pieniądze na dziecko"


Fot. wilnoteka
W przyszłym roku wszyscy posiadający dzieci będą otrzymywali tzw. "pieniądze na dziecko". Świadczenie wyniesie od 30 do 58,5 euro miesięcznie w zależności od sytuacji finansowej rodziny oraz wieku i liczby dzieci. Głosowało za tym we wtorek, 5 grudnia 80 posłów, 1 był przeciwko, 15 wstrzymało się od głosu. Zniesiona zostaje jednakowoż ulga, na mocy której rodzice wychowujący dzieci mogli odpisać od kwoty podatku dochodowego pewną sumę. Dorównuje ona faktycznie wprowadzonym "pieniądzom na dziecko".
Posłanka z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin Wanda Krawczonok twierdzi, że przewidziane świadczenie w wysokości 30 euro nie stanie się żadnym przełomem. Większość mieszkańców tego nawet nie odczuje. Wyraziła ubolewanie, że w sejmowych szufladach nadal leży przygotowany przez frakcje AWPL-ZChR projekt, zgodnie z którym pieniądze na dziecko miałyby wynieść 100 euro.

"Pieniądze na dziecko" od stycznia nadchodzącego roku niezależnie od dochodów rodziców będą wypłacane na wszystkie dzieci w kraju w wieku do 18 lat, jeżeli natomiast się uczą - do 21 lat i wyniosą 30 euro miesięcznie.

Jeżeli natomiast rodzina jest wielodzietna, otrzyma dodatki miesięczne. Świadczenie wyniesie 58,5 euro na dziecko do dwóch lat oraz 45,2 euro - na starsze dzieci.

Dodatkowe świadczenia otrzymają również rodziny o niskich dochodach. Jeżeli dochody na jednego członka rodziny są mniejsze niż 183 euro, ogólna kwota świadczenia na dziecko do dwóch lat wyniesie 58,5 euro i 45,2 euro w przypadku starszych dzieci.

Obecnie zasiłek na dziecko otrzymują tylko rodzice pobierający małe dochody lub rodziny wielodzietne. Zasiłek na dziecko od urodzenia do dwóch lat wynosi 28,5 euro, od 2 do 18 lat - 15,2 euro miesięcznie.

Dotychczas rodzice wychowujący dzieci mogli zmniejszyć płacony podatek dochodowy, jednakowoż ulga ta zostanie zniesiona po wprowadzeniu "pieniędzy na dziecko". Kwota wolna od podatku na każde dziecko wynosi 200 euro. W ten sposób pracującym rodzicom za każde dziecko powracało do 30 euro, czyli praktycznie ta sama kwota.

"To są pieniądze dzieci, nie rodziców. Przeznaczone są przede wszystkim dla tych, komu dzisiaj trudniej się żyje" - o zniesieniu ulgi na nieopodatkowane dochody i wprowadzenie "pieniędzy na dziecko" wyjaśniał dziennikarzom premier Saulius Skvernelis. Dodał, że w przyszłym roku "pieniądze na dziecko" miałyby zostać zwiększone. Szef rządu liczy na to, że w przyszłości świadczenie owo będzie wynosiło 100 euro.

Na podstawie: bns.lt