Ostatnio dodane
Ewelina Rzeszódko
|
08.02.2011 - 23:48
To prawdopodobnie 36-letni chińczyk Liu Xiao Vilniang z Kunming jest anonimowym ofiarodawcą zestawu chińskich zielonych herbat, które w ubiegłym tygodniu trafiły do redakcji Wilnoteki. Gdy do Liu dotarła ekipa Wilnoteki, nie krył zdziwnienia. Podkreślił, że nie zrobił tego dla rozgłosu i nie ma 'parcia na szkło'.
Ewelina Rzeszódko
|
07.02.2011 - 01:12
To wspaniale, że Polacy znają języki obce. Nie mogę wyjść z podziwu jak szybko i z jaką łatwością Polacy na Wileńszczyźnie przechodzą na litewski, rosyjski, angielski...narasta we mnie jednak obawa, że niedługo również jezyk polski stanie się językiem obcym. Primo: 21 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, secundo: według szacunków UNESCO w ciągu kilku następnych pokoleń zaniknie aż połowa z sześciu tysięcy istniejących obecnie języków, tertio: przeszłam szkołę profesora Bralczyka, który zachęcał mnie do tego by zwracać uwagę, gdy słyszę błędy; pozwolę sobie więc na trzy refleksje.
Ewelina Rzeszódko
|
05.02.2011 - 12:23
Luty 1945 na Krymie był wyjątkowo mroźny. Choć w Pałacu w Liwadii już za czasów ostatniego cara Rosji Nikołaja II zainstalowano ogrzewanie elektryczne, to jednak po raz ostatni w historii postanowiono rozpalić w pałacowych piecach kaflowych. Okazja niebylejaka - oto w liwadijskim pałacu mają się spotkać Stalin, Churchill i Roosevelt. (fot. Pałac w Liwadii, wschodnia fasada)
Zbigniew Grydź
|
04.02.2011 - 17:01
Jakiś czas temu w Polsce była burza medialna, która dotyczyła ujawnienia nagranej wypowiedzi szkalującej prezydentową Polski przez osobę duchowną o statutowym przecież obowiązku posiadania najwyższej moralności i wrażliwości.
Beata Naniewicz
|
02.02.2011 - 12:59
„Niezwykle trudny partner” – tak się często mówi o Litwie w kontekście stosunków międzynarodowych. Obietnice bez pokrycia, dwie wersje wydarzeń (oficjalna i ta prawdziwa), zaciętość – tak, tak, to wszystko, niestety, o kraju nad Niemnem. Polska również poszukuje swoistej instrukcji obsługi Litwy. Wszystko wskazuje na to, że znalazła albo – przynajmniej – jest na dobrej drodze.
Zbigniew Grydź
|
31.01.2011 - 11:05
Tak bardzo nie lubianej Polsce, Litwa będzie wreszcie mogła dowalić. Kiedy? Gdzie? Już we wrześniu tego roku w Poniewieżu. Tym bardziej będzie ciekawie, bo Litwa poprzednio dostała baty od Polski, kiedy to Polska poniżyła Litwę w 2009 roku.
Beata Naniewicz
|
28.01.2011 - 13:25
PR, czyli public relations – to rzecz potrzebna, przyszłościowa. Osobiście lubię zagadnienia związane z PR, ba, pracuję z nimi na co dzień. Ale daleko mi do retoryki posła do Parlamentu Europejskiego, patriarchy konserwatystów Vytautasa Landsbergisa. Czytając kolejny artykuł profesora (http://www.lzinios.lt/lt/2011-01-26/komentarai_ir_debatai/del_lenkijos_ir_lietuvos_santykiu.html) o stosunkach polsko-litewskich nie mogłam się zdecydować: płakać czy się śmiać. Płacz, bo uświadomiłam, jaka przepaść dzieli moje doświadczenie w zakresie PR z możliwościami PR’owskimi p. Landsbergisa. Śmiech, bo jakże zuchwałe to jest, że nic, oprócz bezradnego uśmiechu, nie pozostaje…
Beata Naniewicz
|
24.01.2011 - 12:55
Kraj nieprzewidywalny, dziwny, zwariowany – takie epitety stały się ostatnio udziałem Litwy. Padły one z ust m.in. Edwarda Lucasa, korespondenta tygodnika „The Economist”, znawcy realiów Europy Środkowo-Wschodniej.
Ewelina Rzeszódko
|
21.01.2011 - 00:32
Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda... (fot. dworzec PKP, Kraków Główny)
Zbigniew Grydź
|
20.01.2011 - 13:58
Polskie radio na Litwie. Co nam się w nim podoba, a co nie? Czego chcemy słuchać? Przecież to radio w jakimś sensie należy do nas, Polaków na Litwie. Każdy zapewne ma własne refleksje. O ile słucha tego radia. Dla mnie na przykład najważniejsza jest polska muzyka.
Ewelina Rzeszódko
|
17.01.2011 - 18:21
Dzisiaj około godziny 15.52 w siedzibie Wilnoteki przy ulicy Naugarduko pojawił się....cukier! Zakupu dokonała Katarzyna K. Po wielu dniach nieobecności, pojawienie się niespodziewanego gościa wywołało niemałą sensację w redakcji! Spożycie herbaty i kawy zwiekszyło się 10-krotnie (fot. paczka cukru w redakcji Wilnoteki, fot. z godziny 16:47)
Ewelina Rzeszódko
|
16.01.2011 - 13:38
Dociekliwy dziennikarz nie poprzestaje na informacji, że "Na Wileńszczyźnie nikt Cię nie zrozumie jak powiesz filc, to wojłak (choć poprawnie wg słownika języka polskiego PWN powinno być: wojłok") przeć!". "U nas w małopolsce, w Krakowie nikt, nie zrozumie jak powiesz wojłak, to filc przeć!". Ruszam więc, by wyjaśnić jak rzecz ma się z filcem i wojłokiem. (fot. jutra wojłokowa w Kirgistanie)
Ewelina Rzeszódko
|
15.01.2011 - 02:50
Zaraził mnie swoją entuzjastyczną żarłoczną ciekawością wszystkiego.
Beata Naniewicz
|
14.01.2011 - 13:01
Obserwując naganną - mówiąc dyplomatycznie – politykę poszczególnych krajów unijnych wobec mniejszości narodowych trudno nie dostrzec braku zdecydowanej reakcji Rady Europy czy Unii Europejskiej na to. Zastanawiające, nieprawdaż? Przecież prawa człowieka są jedną z podstawowych wartości UE i niekwestionowanym filarem Rady Europy.
Zbigniew Grydź
|
14.01.2011 - 10:30
Ile jest spółek na Litwie, które są prowadzone i zostały założone przez lokalnych Polaków na Litwie?
Czy możliwa jest współpraca Księgarni Elepphas, radia Znad Wilii, Kuriera Wileńskiego i Wilnoteki, Infopolu we wzajemnej promocji? I czy Polakom na Litwie potrzebny jest taki katalog?
Ewelina Rzeszódko
|
12.01.2011 - 01:18
O dwóch rodzajach Polaków, LitRosPolskim języku, trudnościach w stosowaniu zaimków osobowych "nasz" i "wasz", niełatwych w obsłudze cukierniczkach i o tym, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 586
- 587
- 588
- 589
- 590
- 591
- 592
- 593
- 594
- następna ›
- ostatnia »