ZHPnL podczas ScoutNet 2017
Harcerskie Drzewo, 15 marca 2017, 12:37

fot.: Dział "HD" /ZHPnL - Pavel Gilauskas
3-7 marca czteroosobowa reprezentacja Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie w składzie: koordynator pwd. Paweł Giliauskas, Łukasz Palkowski, Justyna Leonowicz oraz Karolina Wołotko wyruszyła do Holandii, aby uczestniczyć w jubileuszowym spotkaniu ScoutNet 2017, który odbył się w miasteczku Delft.
ScoutNet to międzynarodowy zjazd przedstawicieli organizacji skautowych z całej Europy. Co roku reprezentanci zbierają się w innym państwie, aby zapoznać się z działalnością podobnych do nich organizacji oraz poszerzyć z nimi współpracę. W ustalonym miejscu i czasie gromadzą się przedstawiciele z Polski, Litwy, Norwegii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Hiszpanii, gdzie wspólnie spędzają ze sobą kilka dni urozmaiconych zajęciami integracyjnymi, dyskusjami, grami terenowymi.

fot.: Jevgenija Cholodova
Tegoroczny ScoutNet został zorganizowany w Holandii, w miasteczku Delft, a uczestnicy, w tym przedstawiciele ZHPnL - druhny Justyna Leonowicz i Karolina Wołotko oraz druhowie Paweł Giliauskas i Łukasz Palkowski mieli możliwość zapoznania się z historią tego miasta, a także brali udział w całodniowej grze w innym mieście - Hadze. Oprócz zwiedzenia pięknych miast oraz integracji była to też wspaniała okazja, by zapoznać się z tradycjami innych organizacji skautowych, gdyż mimo wspólnych idei, każda organizacja jest inna.

fot.: Floren Van Olden

fot.: Jevgenija Cholodova
Jedna z uczestniczek - Karolina Kowalcze mówiła: "Warto przynajmniej raz wziąć udział w takim wyjeździe. Jest to możliwość, by dobrze się bawić, a jednocześnie spojrzeć na świat z innej perspektywy, bo perspektywa skauta jest super. Skaut kocha zabawy i życie, a tu jeszcze ma możliwość poprzez zabawę podzielić się doświadczeniem oraz pomysłami, które pomogą ci udoskonalić metodykę harcerską. Na dodatek zwiedzasz inne państwa".
"Co dał mi ScoutNet? Przede wszystkim nowych znajomych i obraz tego, jak wyglądają i pracują organizacje skautowe za granicą. Można było dostrzec wiele różnic kulturowych, ideowych czy organizacyjnych. Te różnice były wspaniałym przyczynkiem do wielu dyskusji, a nawet sporów, ale sporów w duchu skautowym, czyli takich, które potrafią ludzi zjednoczyć, a nie podzielić" - dzieli się opinią uczestnik ScoutNetu dh Dawid Alberski.
Justyna Leonowicz twierdzi, że najbardziej zapamiętała panującą przez te 5 dni atmosferę, którą tworzyli harcerze i skauci. "Wcale nie jest ważne, z jakiego zakątka Europy jesteśmy, łączy nas jedno - braterstwo".

fot.: Dział "HD"/ZHPnL - Pavel Gilauskas
Nie zabrakło na wyjeździe również wyzwań, wspomina Pavel Gilauskas: "Każda organizacja miała przeprowadzić zajęcia dla dzieci w centrum uchodźców. W sumie było tam ponad 100 dzieci w wieku 4-12 lat różnej narodowości, od Chin do Afryki. Musieliśmy przeprowadzić takie zajęcia, żeby wszystkich zainteresować, a najważniejsze, że nie mogliśmy kożystać z języka, bo każdy był z innego końca świata. Było to zarazem wielkie wyzwanie dla nas i wielkie szczęście dla dzieci".
"ScoutNet był dla mnie niezwykłym doświadczeniem. Przed wyjazdem widziałem go jako miłą ucieczkę od natłoku obowiązków i zbliżających się wielkimi krokami egzaminów maturalnych. Okazało się jednak, że wyjazd do Holandii był nie tylko dobrą zabawą, ale także okazją do rozwinięcia się. Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, żebyśmy jak najlepiej wykorzystali każdą minutę naszego spotkania. Gry miejskie w Delft i Hadze były znakomitym sposobem, by poznać historię tego kraju i kulturę znacznie różniącą się od tej polskiej. ScoutNet był także niepowtarzalną okazją do poznania skautów i harcerzy pochodzących z całej Europy, w tym także z Litwy. Stworzyło to okazję do dyskusji na temat skautingu i wymiany doświadczeń. Do Polski powróciłem bogatszy o wiele nowych znajomości i pozytywnych wspomnień. Życzyłbym każdemu, żeby chociaż raz w życiu miał okazję przeżyć taką przygodę” - mówi uczestnik reprezentujący ZHR Mateusz Trzeciak.Jako pracę domową każda organizacja miała przedstawić siebie za pomocą filmiku. Przedstawiamy Wam filmik, który przygotowała ekipa z ZHPnL. Właśnie on wybrany spośród wszystkich jako najlepszy i otrzymał tzw. Oscar wyjazdu. "Panowała kompletna cisza pod koniec filmiku. Dla nas to było największym komplementem" - wspomina Pavel.
Dziękujemy wszystkim organizatorom za wyjątkowy i inspirujący wyjazd!
Artykuł: Karolina Volotko – ZHPnL/dział "HD"