Zbiórka na budowę czortenu Wandy Rutkiewicz


Fot. muzeumsportu.waw.pl
13 maja mija 28 lat, gdy na szczycie Kanczendzongi (8586 m) pozostała na zawsze himalaistka Wanda Rutkiewicz. „Zbudujmy wspólnymi siłami jej czorten pod tą górą na 30. rocznicę śmierci” – zachęca zdobywczyni sześciu ośmiotysięczników Anna Czerwińska, inicjując zbiórkę na portalu zrzutka.




„Kiedy nad nami jest już tylko niebo, wszystko widać ostrzej. Nie ma półprawd, nie ma półtonów. Wszystko jest czarne albo białe, zimne albo gorące. Albo się przeżyje, albo się umiera” – mówiła swego czasu Wanda Rutkiewicz, odwiedzając Polaków na Litwie.

Po raz ostatni widział ją 12 maja 1992 roku meksykański alpinista Carlos Carsolio – 300 m przed wierzchołkiem Kanczendzongi. Dokładne okoliczności śmierci W. Rutkiewicz do dziś nie są znane. Zdaniem Krzysztofa Wielickiego, zasłabła z wyczerpania i mogła osunąć się z grani.

„W czasie 30-letniej kariery alpinistycznej Wanda wielokrotnie ocierała się o śmierć. W skałkach spadła z wysokości 18 m, cudem unikając złamania kręgosłupa. W Norwegii złamała nogę. Wspinając się południową ścianą Aconcagui, najwyższego szczytu Andów (6962 m), ledwo ocalała spod lawiny” – opowiadał zdobywca Korony Himalajów i Karakorum.

Anna Czerwińska wspominała, że kiedy w 2013 roku była z wyprawą trekkingową klubu Polskie Himalaje w bazie pod Kanczendzongą, na próżno szukała „śladu” po swojej koleżance ze wspólnych wspinaczek.

„Na symbolicznym cmentarzu wśród dziesiątek kopczyków nie znalazłam chociażby jednego kamienia z tabliczką, że na tym szczycie zaginęła Wanda. Zbudujmy zatem wspólnymi siłami czorten Rutkiewicz na 30. rocznicę jej odejścia” – powiedziała zdobywczyni Korony Ziemi.

Kinga Baranowska, zdobywczyni dziewięciu ośmiotysięczników, pierwsza Polka na Dhaulagiri, Manaslu i Kanczendzondze uważa, że jest już najwyższa pora, aby upamiętnić czortenem wybitną himalaistkę.

„Znam Kanczendzongę jak własną kieszeń, może wybiorę się pod ten masyw w 2022 roku, kiedy – mam nadzieję – stanie tam obelisk, który będzie przypominał, że na tej górze pozostała na zawsze Wanda” – powiedziała K. Baranowska.

Zbiórka będzie prowadzona do końca 2021 roku pod tym adresem. Wpłaty na budowę czortenu premiowane będą różnymi upominkami, m.in. książkami z imiennymi autografami autorów i wybitnych himalaistów.

Wanda Rutkiewicz urodziła się 4 lutego 1943 roku w Płungianach w domu, który należał do jej dziadka Jana Pietkuna – muzyka w dworskiej orkiestrze księcia Michała Mikołaja Ogińskiego, późniejszego administratora dóbr dworskich. W 1944 roku w obliczu zbliżającej się Armii Czerwonej rodzina wyjechała do Polski i zamieszkała we Wrocławiu.

Jest pierwszą Europejką i trzecią kobietą na świecie, która zdobyła najwyższy szczyt świata Mount Everest. Zdobyła osiem z czternastu ośmiotysięczników: Mount Everest, Nanga Parbat, K2, Sziszapangmę, Gaszerbrum II, Gaszerbrum I, Czo Oju i Annapurnę. Zginęła 12 lub 13 maja 1992 roku podczas ataku szczytowego na Kanczendzongę.  

W 2018 roku pamięć himalaistki uczczono w rodzinnym mieście, Płungianach, nazywając jej imieniem jedną z uliczek.

Na podstawie: PAP, muzeumsportu.waw.pl, inf. wł.