Zamieszanie na rynku zbóż


Fot. www.zum.lt
Firmy przetwórcze wstrzymują się przed zakupem zbóż, czekają bowiem na obniżki cen. Prognozuje się, że tegoroczne zbiory będą większe, co spowoduje dziesięcioprocentową obniżkę cen na mąkę. Rolnicy nie podejmują się próby określenia ceny zboża, gdyż niestabilna pogoda charakteryzująca się nawracającymi opadami deszczu powoduje, iż tegoroczne zbiory zbóż odbywają się z przerwami.
Ani rolnicy, ani przetwórcy nie potrafią dziś odpowiedzieć na pytanie, jaka będzie cena zboża za miesiąc czy dwa. Eksport zboża został wstrzymany, gdyż nie opłaca się go sprzedawać za obecną cenę. Zarówno handlowcy, jak i przetwórcy trwają w oczekiwaniu na obniżki. Rolnicy z kolei planują jak najwięcej ziarna zmagazynować i czekać, aż cena wzrośnie.

Decyzja Rosji o wznowieniu eksportu spowodowała spore zamieszanie na rynku. Tylko w lipcu na rynku międzynarodowym Rosja sprzedała 2 mln ton ziarna o 100-120 litów za tonę taniej niż się skupuje na Litwie.

Jak informuje serwis BlackSeaGrain, rząd rosyjski zwiększył o 3 mln ton prognozy eksportu zbóż w sezonie 2011/2012 do 18 mln ton. Wzrost oczekiwanego eksportu wynika z podwyższenia o 5 mln ton prognoz wielkości tegorocznych zbiorów zbóż do 90 mln ton. W sezonie 2010/2011 w wyniku suszy zbiory w Rosji spadły do niespełna 61 mln ton.

Korekcie oczekiwanej wielkości wywozu ziarna z Federacji sprzyjają bardzo niskie ceny oferowane przez rosyjskich dostawców. W opinii uczestników rynku niższe ceny rosyjskiej pszenicy są wynikiem wyższych niż pierwotnie szacowano zapasów zbóż w Rosji. Poza tym niższe ceny mają pomóc rosyjskim przedsiębiorcom w odzyskaniu dotychczasowych rynków zbytu, na których nie byli oni obecni w ubiegłym sezonie.

Na podstawie: bns.lt, farmer.pl