Zamachy terrorystyczne w moskiewskim metrze
Anna Mikonis-Railienė, 29 marca 2010, 10:45
Akcja ratunkowa po zamachach
W Rosji w poniedziałek rano doszło do dwóch wybuchów w metrze. W zamachu na stacji Łubianka zginęły 23 osoby, rannych jest 18. W drugim wybuchu, na stacji Park Kultury, zginęło 12 osób, rannych zostało 7.
W obu wypadkach wybuchy nastąpiły w wagonach, gdy pociągi stały na stacjach. Zabici są zarówno w wagonach, jak i na peronach. Karetki pogotowia i służby ratownicze miały problemy z dojazdem na miejsce wybuchu z powodu porannych korków w mieście. Na obu stacjach wybuchła panika. Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała w poniedziałek, że według wstępnych ustaleń zamachy w metrze w Moskwie przeprowadziły dwie kobiety działające jako zamachowcy-samobójcy.
Krzysztof Liedel mówi, że zamachów dokonali najprawdopodobniej separatyści czeczeńscy. Przypomina, że rosyjskie służby specjalne od kilku miesięcy ostrzegały przed możliwym zamachem w metrze. Aresztowano nawet kilkanaście osób. Krzysztof Liedel jest zdania, że sposób przeprowadzenia zamachu wskazuje na organizację powiązaną z tak zwanym ”światowym dżihadem”, być może czeczeńską lub kaukaską.Według Krzysztofa Liedela w tak wielkim mieście jak Moskwa udaremnienie podobnych zamachów jest bardzo trudne i mało prawdopodobne.
IAR , PAP
Komentarze
#1 Terroryzm to problem