Zalecenia dla Wilna w związku z sytuacją epidemiczną
Wilnoteka.lt, 14 października 2020, 15:49
Fot. nvsc.lrv.lt
Narodowe Centrum Zdrowia Publicznego wezwało stołeczny samorząd do podjęcia konkretnych kroków w celu powstrzymania rozpowszechnienia się COVID-19. Zaproponowało ograniczenie aktywności w pomieszczeniach zamkniętych, takich jak grupowe zajęcia sportowe, wokalne i taneczne. Według oficjalnych danych w Wilnie wskaźnik zachorowalności na COVID-19 na 100 tys. mieszkańców wynosi obecnie 64,6 przypadków.
We środę, 14 października, wileński oddział Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego otrzymał informację o 98 pozytywnych wynikach testów w stolicy, dlatego proponuje ograniczyć aktywności w pomieszczeniach zamkniętych, takich jak grupowe zajęcia sportowe, wokalne i taneczne.
„Proponowane zalecenia to naprawdę tzw. miękkie środki, ale właśnie takie, które należy zastosować tu i teraz, aby później nie było potrzeby wprowadzania bardziej rygorystycznych ograniczeń” – powiedziała Rolanda Lingienė, dyrektor wileńskiego oddziału Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego.
Według R. Lingienė, wymienione aktywności stanowią obecnie największe zagrożenie epidemiczne. „Rejestrujemy ogniska związane z klubami sportowymi, szkołami tańca, hokeja, skąd koronawirus rozprzestrzenił się w instytucjach, firmach, organizacjach i szkołach. Mamy przypadki związane z barami. (...) Uważamy, że obecnie po prostu nie stać nas na taki «luksus»” – powiedziała Lingienė.
Pod koniec września Narodowe Centrum Zdrowia Publicznego przekazało indywidualne rekomendacje klubom sportowym, gdzie wykryte zostały przypadki zakażenia koronawirusem. Pracownikom barów i kawiarni w przypadku wykrycia COVID-19 zaleciło przeprowadzenie badań na obecność koronawirusa.
Centrum Zdrowia Publicznego stwierdziło, że studio tańca, które miało zawiesić działalność ze względu na kilkadziesiąt przypadków koronawirusa wśród uczestników, do zaleceń się nie zastosowało.
Według oficjalnych danych w Wilnie wskaźnik zachorowalności na COVID-19 na 100 tys. mieszkańców wynosi obecnie 64,6 przypadków. Specjaliści alarmują, że sytuacja zmienia się bardzo dynamicznie.
Na podstawie: nvsc.lrv.lt, bns.lt
