Za zdefraudowanie mają odpowiedzieć wszyscy


Pałac Władców, www.valdovurumai.lt
Minister Kultury Litwy Arūnas Gelūnas jest zdania, że odpowiedzialnością za nadużycia i zdefraudowanie środków pieniężnych przeznaczonych na budowę Pałacu Władców w Wilnie trzeba obarczyć wszystkie zaangażowane w ten projekt organizacje i urzędy, a nie kierować zarzuty do Ministerstwa Kultury.
„Nad budową pałacu czuwało nie tylko Ministerstwo Kultury, ale i specjalnie utworzona komisja oraz Parlamentarny Komitet Audytu. Wiele innych instytucji i urzędów również uczestniczyło w tym projekcie. Tak więc wszyscy muszą odpowiadać za naruszenia, a nie tylko my, ponieważ jest to projekt mocno upolityczniony” - powiedział Gelūnas.

Minister Kultury zareagował po tym, gdy Urząd Kontroli Państwowej poinformował, że koszty budowy Pałacu Władców, które według wcześniejszych ustaleń miały wynosić 114 mln litów, powiększą się o 250 mln litów. To znaczy, że ogólny koszt tej budzącej kontrowersje budowy będzie większy niż 367 mln litów. Urzędnicy z Urzędu Kontroli Państwowej przekazali zgromadzone materiały do Prokuratury Generalnej. Gelūnas zaznaczył, że Ministerstwo Kultury, nawiązując do defraudacji pieniędzy przeznaczonych na budowę Pałacu Władców, zamierza uważnie przyjrzeć się wszelkim innym większym projektom dofinansowywanym z budżetu ministerstwa – restauracji Biblioteki Narodowej im. Mažvydasa oraz rekonstrukcji teatrów w Kownie i Kłajpedzie.

„Firmy budowlane czasami chcą za wykonane prace pobierać tak wiele jak w latach 2008-2009. Wszystko to sprawdzimy zgodnie z obecnie obowiązującymi cenami na rynku budowlanym” - powiedział Gelūnas.  

Na podstawie: BNS