Wymienianie się książkami jest fajne!


Fot. wilnoteka.lt
Gdy wielu się skarży, że nie czyta i nie ma w domu książek z powodu zawrotnych sum, jakie trzeba na nie wydać, biblioteki i internet znajdują na to rozwiązanie. Jak grzyby po deszczu powstają nowe kluby wymiany książek, na przykład ten w Bibliotece Adama Mickiewicza w Wilnie (A.Mickevičiaus viešoji biblioteka).
A na czym konkretnie polega ta wymiana? Kto może wziąć w niej udział?

Okazuje się, że inicjatywa jest niemal doskonała w swojej prostocie. Dział wymiany książek powstał w Bibliotece Adama Mickiewicza w Wilnie już przed rokiem. Jak mówi  dyrektor biblioteki Petras Zurlis, idea niemal od razu spotkała się z pozytywną reakcją czytelników. Inne biblioteki również propagują wymianę książek. W Bibliotece Adama Mickiewicza dział wymiany książek powstał z dwóch powodów: po pierwsze, biblioteka nie miała wystarczających środków na zakup nowych książek, a po drugie, nie wszyscy mogli sobie pozwolić na ich kupno.

,,Zachęcaliśmy czytelników, żeby przynosili nie tylko stare, niepotrzebne książki, ale i nowe, które być może są już przeczytane. Wśród książek, które czytelnicy mogą zabrać do domu znajduje się nie tylko literatura piękna, ale i pozycje popularnonaukowe” - mówi P. Zurlys.
„Rotacja książek jest ogromna. Jako biblioteka stawiamy sobie za cel, żeby ludzie czytali więcej i więcej. Niekoniecznie tylko te lektury, które znajdują się na bibliotecznych półkach. Jeżeli biblioteka nie ma akurat książek, to nie chcemy żeby czytelnik musiał długo czekać. Dzięki wymianie książek czytelnik przychodzi do nas, znajduje publikację, która mu się podoba... I jest zadowolony” - dodaje P. Zurlys. 

Proces takiej wymiany książek jest niezwykle prosty. Czytelnik przynosi książkę, która jest mu niepotrzebna i kładzie ją na oznaczoną do tego celu półkę. Obok znajdują się kartki, na których można zapisać tytuł poszukiwanej książki. To jest naturalny proces: jedni przynoszą książki inni je zabierają.

Dyrektor Biblioteki A. Mickiewicza w Wilnie zauważa również, że ludzie często zwracają książki na półkę wymiany, dzięki czemu życie książki nie kończy się tak szybko. Na pytanie, jaki sposób popularyzacji czytelnictwa jest lepszy: tradycyjny - biblioteczny czy w odbywający się w przestrzeni internetowej P. Zurlys nie upiera się przy tradycji. Jego zdaniem każdy sposób na to, żeby czytać jest dobry, o ile tylko nie łamie się przy tym prawa.

Warto dodać, że wymiana książek w ramach klubu wymiany, jaka działa w stołecznej Bibliotece Adama Mickiewicza, to prawdziwa wolność. Można zabrać do domu nieograniczoną liczbę woluminów, a po przeczytaniu - wedle uznania - zwrócić je na półkę lub też zostawić w domu.

Na podst. diena.lt, info. wł.

Komentarze

#1 Myślę, że wymienianie się

Myślę, że wymienianie się książkami jest naprawdę fajne:)

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.