Wycinki w borze w Punii wstrzymane
„Bór w Punii jest unikatowy i ma ogromną wartość, dlatego szukamy zrównoważonych rozwiązań, rozmawiamy z ekspertami z lokalnej społeczności, jak najlepiej ochronić ten las, szczególnie cenne sosny i jodły. Dlatego Nadleśnictwo Państwowe otrzymało polecenie wstrzymania wycinek lasu, dopóki nie zostanie znaleziony mechanizm ochronny najodpowiedniejszy dla tego obszaru” – w oświadczeniu Ministerstwa Środowiska cytowany jest minister Kęstutis Mažeika.
W dokumencie szef resortu środowiska nakazuje wstrzymanie cięć sanitarnych z wyjątkiem koniecznych selektywnych wycinek sanitarnych oraz młodych drzewek. Minister polecił także Państwowej Służbie Obszarów Chronionych przygotowanie planu ochrony boru w Punii do 1 grudnia br.
W zeszłym tygodniu ponad 100 obrońców przyrody i działaczy społecznych w otwartym liście zwróciło się do prezydenta Gitanasa Nausėdy, wyrażając zaniepokojenie wcześniejszymi decyzjami ministra środowiska dotyczącymi ograniczenia obszaru rezerwatu i domagając się dymisji polityka.
Petycję w sprawie ochrony puńskiego lasu, którą jej inicjatorzy planowali przedłożyć rządowi, podpisało już ponad 11 tys. osób.
Bór w Punii zajmuje obszar ponad 2,7 tys. ha, z czego zaledwie 457 ha objętych jest obszarem rezerwatu. Ministerstwo podkreśla, że pozostałe 2 246 ha to botaniczno-zoologiczny obszar chroniony, w którym już wcześnie wprowadzone było ograniczenie wycinek. Obrońcy przyrody domagają się, aby teren rezerwatu objął 2,2 tys. ha pierwotnej puszczy.
Las obfituje w kilkusetletnie pomniki przyrody: dęby i inne drzewa, znaduje się tu także ponad 100 gatunków roślin i zwierząt wymienionych w Czerwonej księdze gatunków zagrożonych wyginięciem.
Na podstawie: BNS, am.lrv.lt
