„Wspólna Lavka” – może coś więcej niż projekt?


Fot. organizatorów
12–14 września młodzież ze Szkoły im. Szymona Konarskiego w Wilnie kształciła swoją wiedzę na wymianie międzyszkolnej z uczniami z Państwowego Gimnazjum Polskiego im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu. Zadanie to jest realizowane ze środków Programu dotacyjnego Instytutu Adama Mickiewicza „Kulturalne pomosty” – „WSPÓLNA LAVKA”, zawdzięczając Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.



Głównym celem tego projektu są spotkania edukacyjne, zawdzięczając którym poprzez debaty, wycieczki, dyskusje zostanie pogłębiona wiedza historyczna w niektórych dziedzinach. Istotne jest również, że takiego typu spotkania posłużą kontynuacją nawiązanej współpracy szkół oraz uczniów. Elementem kulminacyjnym zaś jest debata na temat „Nasz wkład w Niepodległą”.

Jak to zazwyczaj bywa pierwszy dzień jest skierowany na zapoznanie się uczniów z różnych szkół. W tym wypadku była to 20-osobowa grupa z Wilna i taka sama liczba młodzieży z Dyneburga. Tuż po przyjeździe zrozumieliśmy, że program będzie napięty i nie będą to tylko dyskusje na temat naszych wspólnych, polskich wartości, jakimi się kierujemy w życiu codziennym. Przykładem może być wolność, patriotyzm, temat stulecia niepodległości, wspólna historia i tradycje. Lecz także spotkania na temat mediów, dokładniej – „MEDIA LAB”. Szkolenia te służyły pomocą dla tych, kto się ciekawi prasą i dokonuje jej analizy. W czasie tych zajęć każdy z nas mógł się wykazać w pracy w grupie, gdzie za zadanie mieliśmy wymyślenie swojej koncepcji filmu bądź reklamy. Wykonaliśmy też badania, które nam wskazało, ile tak naprawdę czasu poświęcamy na czytanie gazet, spędzanie czasu przy telewizorze bądź Internecie, ale też sprawdziliśmy, jak poważnie podchodzimy do czytania artykułów, które nie zawsze przekazują nam całą prawdę.

„Nauka powinna dawać możliwości świadomej zmiany postępowania, a nie uśmiercać pouczanego”(Andrzej Pilipiuk). Nawet dwudniowe spotkania mogą posłużyć świetną okazją do omówienia wspólnych wartości, chociaż i młodzieży z różnych państw, lecz o wspólnych korzeniach. Właśnie dzięki takim projektom człowiek się kształci. To sprawia, że stajemy się bardziej rozeznani w jednej lub kilku dziedzinach, a gdy do tego dyskutujemy na temat Niepodległości, pogłębiamy swoją wiedzę na temat historii, która i była jednym z podstawowych tematów do omówienia. Graliśmy w gry interaktywne, zawdzięczając którym sprawdziliśmy swoją wiedzę na temat Józefa Piłsudskiego i czy byłaby możliwa niepodległość bez tak znanej osobowości. Lecz wyniku, który byłby bliski sercu każdemu, kto uczestniczył w dyskusji, nie znaleźliśmy, gdyż odpowiedź „tak” czy „nie” nie jest prawdziwa.

„Czy w ogóle warto wyjeżdżać na takiego typu spotkania?” – młodzież z Konarskiego odpowiedziała, że zapewne tak. Gdyż dla niektórych właśnie ten projekt i toczone rozmowy pomogły odpowiedzieć na pytania, które nurtowały ich już od dawna. Ktoś spotkał wielu nowych ludzi i zdążył się z nimi zaprzyjaźnić. Kogoś ten wyjazd zmotywował do napisania projektu. Ale oczywiście jest to i podróż, dzięki której się kształcimy. 

Materiał opublikowany bez skrótów i redakcji