Wołodymyr Zełenski: Rosja popełniła kolejną zbrodnię


Na zdjęciu: Wołodymyr Zełenski, fot. facebook.com/zelenskiy.official
Wołodymyr Zełenski zarzucił Rosji popełnienie kolejnej zbrodni, tym razem – przeciwko pamięci pomordowanych. W ten sposób w opublikowanym minionej nocy, 27 marca, na Facebooku nagraniu prezydent Ukrainy odniósł się do ostrzelania przez Rosjan pomnika ofiar Holokaustu w Drobickim Jarze na przedmieściach Charkowa.






Jak powiedział Wołodymyr Zełenski, rosyjskie rakiety uszkodziły pomnik, upamiętniający zamordowanie przez Niemców 20  tys. osób w czasie II wojny światowej:
 
„Okupanci popełnili kolejną zbrodnię przeciwko ludzkiej pamięci, przeciw historycznej sprawiedliwości. W Drobickim Jarze rosyjskie wojska zgodnie ze swoim firmowym nieludzkim stylem „zdenazyfikowały” memoriał poświęcony ofiarom Holokaustu. Podczas II wojny światowej w tym miejscu naziści rozstrzelali 20 tysięcy ludzi. Po 80 latach od nowa giną ludzie. I to robi Rosja. Menora w Drobickim Jarze została roztrzaskana przez rosyjskie pociski”.

W. Zełenski zaapelował do międzynarodowej diaspory żydowskiej o reakcję. Przypomnijmy, wcześniej 1 marca rosyjscy agresorzy zbombardowali Babi Jar – miejsce pod Kijowem, gdzie Niemcy rozstrzelali 100 tys. Żydów.

Na początku swego wystąpienia prezydent nawiązał do zajęcia przez Rosjan miasta Sławutycz, zamieszkałego przez pracowników elektrowni czarnobylskiej i ich rodzin. Po przejęciu miasta przez Rosjan w akcie protestu na jego ulice wyszli jego mieszkańcy.

Jak mówił Wołodymr Zełenski, Ukraińcy mają jedno marzenie – chcą być wolni:

„Wolne narodzie wolnej Ukrainy! Wolny mieście Sławutycz, którego najeźdźcy nie podbiją! Dzisiaj byliśmy razem z Tobą, na Twoich ulicach, podczas protestu. I wszyscy razem wołaliśmy do okupanta: „Odejdźcie, póki jeszcze możecie stać na nogach. Ukraina jest skonsolidowana w pragnieniu, by żyć swobodnie, niezależnie, według własnych marzeń, a nie cudzych chorych fantazji”.
 
Prezydent W. Zełenski zwrócił uwagę na powszechny opór Ukraińców wobec okupanta. Jak mówił, ani propaganda ani przekupstwo stosowane przez Rosjan nie będą przynosić efektu:

„Każdy przejaw naszego sprzeciwu w miejscach, w których pojawił się okupant, dowodzi, że Ukraina ma historyczne i moralne prawa do całego swojego terytorium. Okupantowi nie pomoże propaganda moskiewskich spikerów, ani rozdanie rubli. Rubli, które za chwilę będą przyjmowane na wagę, bo nie będą miały żadnej wartości.

W. Zełenski kolejny raz zaapelował o dostawy sprzętu wojskowego na Ukrainę. „Nie możemy zestrzeliwać rosyjskich rakiet za pomocą strzelb czy karabinów maszynowych” – powiedział. Dodał, że bez odpowiedniej liczby czołgów nie będzie możliwe odblokowanie oblężonego przez Rosjan Mariupola. 

Na podstawie: IAR, facebook.com/zelenskiy.official