W czasie operacji z dachu polała sie woda
W kowieńskim szpitalu prosto na operowanego pacjenta luchnęła z dachu woda. Komentujące wypadek władze miasta oświadczyły, że pieniądze na remont szpitala przeznaczą tylko wówczas, kiedy zawali się połowa szpitala.
Wypadek miał miejsce w sobotę w szpitalu „Czerwony Krzyż”. Chirurg Jonas Račkauskas operował staw biodrowy 73- letniego pacjenta. Całe szczęście, że operacja miała się juz ku końcowi, jednak nie wyklucza się, że z powodu wody moga powstać komplikacje. Drugą operację zaplanowaną na ten sam dzień medycy zmuszeni byli odłożyć na później. Śnieg, który zebrał się na dachu i już w postaci wody przedostał się nie tylko do sali operacyjnej, lecz także na korpusy oddziału rehabilitacyjnego, traumatologii oraz oddziału sterylizującego narzedzia.
