„Witamy w Cabaret” – największe przeboje w nowej, wileńskiej odsłonie


fot. Bartosz Frątczak
Młodzi, pochodzący z Wileńszczyzny artyści wystąpili w muzycznym spektaklu „Witamy w Cabaret”. – Powroty do Wilna mają dla mnie szczególną wartość, gdy mam okazję spotkać się z publicznością - mówi Justyna Stankiewicz, aktorka Polskiego StudiaTeatralnego/Polskiego Teatru „Studio“ w Wilnie.




Muzyczny monodram, którego premiera odbyła się na scenie Wileńskiego Teatru Kameralnego 16 października, został oparty na najbardziej znanych utworach z musicali takich jak: „Chicago“, „Nine“, „Spamalot“. 

Na scenie, przy akompaniamencie pianistki Jurgity Umaraitė i bardzo dobrze znanego na Litwie i w Polsce, młodego, ale już odnoszącego wielkie sukcesy saksofonisty Rafała Jackiewicza, wystąpiła Justyna Stankiewicz, wilnianka i studentka kierunku wokalno-aktorskiego na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Piosenki w jej wykonaniu  przeplatały się z romantycznymi dźwiękami saksofonu, wspólnie tworząc bogatą muzycznie całość.

– Ten spektakl był tak naprawdę pomysłem Justyny. To ona zaproponowała, byśmy popracowały nad spektaklem muzycznym w konwencji kabaretowej i cieszę się, że widzom spodobała się jej propozycja. Pomimo pandemii nasza publiczność nie zawiodła. To pokazuje, że warto podejmować wysiłek, by nawet w trudnych warunkach umożliwić spotkania aktorów z widownią – mówi Lila Kiejzik, reżyser i kierownik Polskiego StudiaTeatralnego/ Polskiego Teatru „Studio“ w Wilnie.

- Wybrałam piosenki, które uważam za szczególnie ciekawe, największe przeboje sceny kabaretowej. Część z nich miałam już w swoim repertuarze, część została opracowana specjalnie na potrzeby tego spektaklu – mówi aktorka.

Stankiewicz zauważa, że w pracy nad monodramem zdecydowała się na tworzenie przekładów na język polski. – Większość z tych piosenek napisanych została w języku angielskim, nie wszystkie były przetłumaczone na polski, a ja po prostu chciałam, by w ze sceny płynęło polskie słowo, dlatego część utworów trzeba było specjalnie przetłumaczyć. Uważam, że było warto, gdyż polski język w teatrze ma dla mnie i dla widowni w Wilnie szczególne znaczenie – podkreśla. 

Stankiewicz już niedługo będzie można zobaczyć w kolejnym monodramie „(Nie)znana” w reżyserii Sławomira Gaudyna, który zostanie pokazany w ramach V edycji Międzynarodowego Festiwalu Monospektaklu MONOWschód. 

Festiwal, w nieco innej formule ze względu na pandemię koronawirusa, rozpocznie się już 23 października, a oficjalne otwarcie nastąpi 6 listopada 2020 r. Szczegółowy program wydarzenia znajduje się na stronie.

Materiał nadesłany. Bez skrótów i redakcji.