Wilno: Trzy Krzyże ubezpieczone

Wręczenie polisy ubezpieczeniowej związane było z niedawnym aktem wandali, którzy za cel swoich "artystycznych" działań obrali wileński pomnik Trzech Krzyży. Na jednej ze ścian pomnika narysowali... kiczowate serce. Niestety, spółka ubezpieczeniowa nie spieszyła się z wyrównaniem wyrządzonej szkody...

Istnieje szansa, że do podobnej sytuacji już nie dojdzie, a to dzięki nowemu ubezpieczycielowi. Od teraz pomnik Trzech Krzyży ma nową polisę, która zapewnia rekompensatę pieniężną na wypadek klęsk żywiołowych: ognia, wody i burzy. Ubezpieczenie pomnika obejmuje również kradzież i akty wandalizmu.

Interesująca jest historia pomnika Trzech Krzyży. Istnieją trzy hipotezy powstania obiektu. Według wileńskiej tradycji krzyże te poświęcone były pamięci siedmiu franciszkanów, którzy w XIV wieku mieli tu być ukrzyżowani przez pogan i zrzuceni w jar Wilenki. Druga hipoteza tłumaczy, że krzyże zostały wzniesione po przyjęciu chrztu przez Litwę, po to, aby wyprawiający się na Wilno Krzyżacy mogli już z daleka widzieć, że panuje tu wiara chrześcijańska. Według ostatniej, trzeciej teorii, krzyże ustawiono w podzięce za ustąpienie zarazy.

Stare krzyże uległy zniszczeniu pod koniec XIX wieku. Na początku XX wieku na ich miejscu ustawiono trzy wysokie żelbetonowe krzyże zaprojektowane przez wybitnego wileńskiego rzeźbiarza Antoniego Wiwulskiego. Niestety, w połowie XX wieku zostały one wysadzone w powietrze z polecenia władz komunistycznych. Pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia krzyże odtworzono, a u ich stóp ułożono odkopane pozostałości oryginalnych krzyży Wiwulskiego.

Na podstawie: BNS, inf.wł.