Wilno: Pierwszy odpust i Order św. Stanisława
o. Mateusz Stachowski, 13 czerwca 2013, 15:20

Odpust św. Jadwigi w kościele Wniebowzięcia NMP w Wilnie, fot. franciszkanie.gdansk.pl
W październiku ubiegłego roku we franciszkańskim kościele w Wilnie zostały złożone relikwie św. Jadwigi Królowej, postaci niesłychanie zasłużonej dla Polski i Litwy. Siedem miesięcy po tamtej uroczystości obchodzono po raz pierwszy odpust św. Jadwigi - dnia 8 czerwca 2013 r.
Homilię wygłosił ks. Stanisław Koczwara. Przypomniał on znaczenie relikwii w wierze chrześcijańskiej. W sposób niezwykle obrazowy przedstawił życie królowej Jadwigi, którego główną treścią była relacja z Chrystusem. Podkreślił wielkie znaczenie Świętej w drodze do wiary całej Litwy, a także jej męża Władysława Jagiełły.
Cytując obficie list bł. Jana Pawła II, napisany z okazji 600-lecia chrztu Litwy, przypomniał głębokie zżycie się Polski i Litwy. Wspominając dramatyczne słowa Arcybiskupa Józefa Teofila Teodorowicza, wygłoszone 100 lat temu w katedrze wileńskiej, w których hierarcha zwracał się do władz świeckich o konkretne zaangażowanie w budowanie wspólnej kultury, wspólnego przeżywania wiary Polski i Litwy, ks. Stanisław Koczwara wołał, by słowa te były brane pod uwagę także dziś.
Zachęcał zebranych do rachunku sumienia, który miałby ukazać czy wyznajemy Chrystusa tylko w murach kościelnych, a brak nam przyznawania się do Niego także w życiu publicznym.
Na koniec homilii wzniósł modlitwę za wstawiennictwem św. Jadwigi: „Niech obudzi się na nowo w naszych sercach siostrzana miłość obojga narodów”.
Po błogosławieństwie udzielonym przez o. Prowincjała Jana odbyła się niecodzienna uroczystość. Ks. Stanisław Koczwara wręczył bowiem historyczny polski Order św. Stanisława o. Markowi Dettlaffowi i ks. prof. Stanisławowi Longoszowi.
Ks. Stanisław odczytał decyzję Kapituły, wręczył dekret, nałożył o. Markowi order wraz ze szkarłatnym płaszczem.
To wielkie wyróżnienie podkreśla ogromne zasługi o. Marka na polu budowania jedności Polaków i Litwinów w Wilnie, troskę o odnowienie pięknego, choć bardzo zniszczonego kościoła franciszkańskiego, a także troski o tworzenie trwałej i wartościowej kultury.