Wielka Brytania: premier Boris Johnson podał się do dymisji


Na zdjęciu: Boris Johnson, fot. BNS/Scanpix/Reuters
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson we czwartek, 7 lipca, zrezygnował z urzędu i z kierowania Partią Konserwatywną. Przemawiając na Downing Street stwierdził, że „powinien się rozpocząć proces wyboru nowego lidera” Partii Konserwatywnej, a on do tego czasu pozostanie na stanowisku.





Boris Johnson
podziękował także swoim wyborcom:

„Chcę powiedzieć milionom ludzi, którzy głosowali na nas w 2019 roku, a niektórzy głosowali na konserwatystów po raz pierwszy – dziękuję za zaufanie. To był największy sukces partii konserwatywnej od 1987 roku.”

B. Johnson już od kilku miesięcy był w epicentrum skandali, w tym m. in. skandalu „Partygate” dotyczącego udziału premiera i jego współpracowników (i nie tylko) w imprezach organizowanych w czasie obowiązywania obostrzeń covidowych. Przełomowym okazał się jednak ubiegły tydzień, kiedy podano do wiadomosci publicznej, że B. Johnson mianował wpływowego konserwatystę Chrisa Pinchera na ważne stanowisko, chociaż wiedział o oskarżeniach pod jego adresem dotyczących molestowania seksualnego i próbował tuszować sprawę.

Od wtorku, 5 lipca, ruszyła fala rezygnacji w brytyjskim rządzie. Do dymisji podali się m. in.  minister do spraw Irlandii Północnej Brandon Lewis i minister edukacji Michelle Donelan, która kierowała resortem przez 35 godzin. Odeszli także dwaj sekretarze stanu: do spraw bezpieczeństwa oraz nauki, a także minister do spraw Walii i szefowie resortów zdrowia oraz finansów. Lista przekracza już 50 nazwisk.

Na podstawie: bns.lt, IAR