Weekend oburzonych daje efekty?


Akcje protestacyjne w Oakland w USA, fot. www.protestintheusa.org
Manifestacje i protesty skierowane przeciw bankowcom i finansistom, które odbyły się w miniony weekend niemalże w połowie krajów świata, już przyniosły pozytywny efekt. Naprzeciw głosom Ruchu Oburzonych chce wyjść szef Komisji Europejskiej. Osoby, które doprowadziły gospodarkę do ruiny, mają zostać pociągnięte do większej odpowiedzialności.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zaproponował wprowadzenie odpowiedzialności karnej dla nieuczciwych bankierów. W wywiadzie dla gazety "Le Parisien" Barroso zapowiedział, że w czwartek przedstawi propozycję takich sankcji. Szef Komisji Europejskiej przyznał, że na rynkach finansowych dochodzi do spekulacji, które są jedną z przyczyn obecnego kryzysu. Zapowiedział wprowadzenie regulacji ograniczających takie praktyki. Ci, którzy je złamią, będą podlegać odpowiedzialności karnej. Jose Manuel Barroso zaapelował też do przywódców politycznych o wspieranie, a nie krytykowanie działań Brukseli, mających na celu walkę z kryzysem zadłużenia w strefie euro.

W końcu września bieżącego roku na Litwie powstało Stowarzyszenie "Za uczciwą bankowoś
ć". Organizacja ta ma się przyczynić do nawiązania uczciwego partnerstwa i współpracy pomiędzy klientem i bankiem. Stowarzysznie zamierza nawiązać współpacę z instytucjami rządowymi, społecznymi oraz zaprosić do dialogu działające na Litwie banki komercyjne.

"W czasie kryzysu ujawnił się głęboki problem litewskiego sektora bankowego. Podstawowym problemem jest brak wzajemnej równoprawnej współpracy pomiędzy bankiem a klientem. Dlatego też nieraz dochodzi do sytuacji, gdy zainteresowane zyskiem banki nie zważają na zasady uczciwej przedsiębiorczości, które są normą i rzeczą naturalną w innych sektorach gospodarki" - powiedział prezes Rady Stowarzyszenia Alvydas Augaitis.

Na podstawie: lrytas.lt, zbp.pl