Watykan: były polski bezdomny autorem znaczków na Boże Narodzenie


Na zdjęciu: jeden ze znaczków zaprojektowanych przez Adama Piekarskiego, fot. gosc.pl/Gubernatorat Państwa Watykańskiego
Były polski bezdomny zaprojektował znaczki, które Poczta Watykańska wyda na tegoroczne Boże Narodzenie. 42-letni Adam Piekarski, mieszkający w Rzymie od sześciu lat, sypiał na ulicy, zanim redemptorysta o. Leszek Pyś odkrył, że ma on talent artystyczny.








Były polski bezdomny zaprojektował znaczki, które Poczta Watykańska wyda na tegoroczne Boże Narodzenie. 42-letni Adam Piekarski, mieszkający w Rzymie od sześciu lat, sypiał na ulicy, zanim redemptorysta o. Leszek Pyś odkrył, że ma on talent artystyczny.

Ponad rok temu zakonnik zobaczył, jak Piekarski rysuje i zapytał go, czy nie namalowałby obrazu do zakonnej kaplicy. Gdy okazało się, że Polak tworzy wartościowe dzieła sztuki, w kwietniu br. jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski zaoferował mu pracownię na poddaszu Palazzo Migliori, zabytkowego pałacu, zamienionego na schronisko dla bezdomnych, położonego tuż obok placu św. Piotra.

„Dzięki dobrym ludziom mogę pracować i tworzyć. Po dwóch pierwszych zamówieniach, ludzie zaczęli przychodzić z prośbą o namalowanie ich rodzin, dzieci, a nawet psów” – powiedział Piekarski dziennikarzom portalu Crux.

Późną wiosną otrzymał zamówienie papieskie na obrazy, które będą wykorzystane w renomowanej serii świątecznych znaczków Poczty Watykańskiej na Boże Narodzenie.

„Wciąż nie wierzę, że spotkał mnie ten zaszczyt. Jestem zwykłym rzemieślnikiem, więc mnie to zupełnie zaskoczyło. Ale nie chcę popaść w euforię, bo mogłoby to się źle dla mnie skończyć” – dodaje Piekarski, wyjaśniając, że jest alkoholikiem, ale stara się nie pić, w czym bardzo pomaga mu praca.

Dwa znaczki, które namalował, przedstawiają Świętą Rodzinę i Trzech Mędrców. Ci ostatni mają twarze bezdomnych z Palazzo Migliori, które Piekarski dobrze zna. Sam żył na ulicy przez niemal 20 lat.  

„Byłem na dnie, myślałem, że wkrótce zakończę to moje nędzne życie. Ale Bóg miał inny plan i zesłał mi o. Leszka, który podał mi pomocną dłoń” – wyznał Piekarski. Teraz ma nadzieję na zwykłe życie i spokojną pracę, nie liczy na sławę.

„To rewolucja w Watykanie, że osoba bezdomna namalowała obrazy do naszych słynnych znaczków. I dobrze jej zapłacili!” – podkreśla kard. Krajewski.


Na zdjęciu: Adam Piekarski przy pracy, fot. twitter.com/PaulinaGuzik

Na podstawie: KAI