Warszawa obchodzi 67. rocznicę powstania warszawskiego
Dario Malinowski, 1 sierpnia 2011, 11:09
Obchody rocznicy powstania warszawskiego, fot. wiadomosci24.pl
Złożeniem kwiatów pod pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach w Warszawie prezydent Polski Bronisław Komorowski oddał dziś hołd poległym uczestnikom powstania warszawskiego. W akcji zbrojnej, która wybuchła przed 67. laty, wzięło udział około 40-50 tysięcy powstańców. Na skutek fiaska powstania 18 tysięcy z nich poległo lub zostało zamordowanych.
Po południu odbędą się uroczystości przy grobie gen. Antoniego Chruściela "Montera" i przy Pomniku Gloria Victis na Wojskowych Powązkach, przy Pomniku Polegli Niepokonani na Woli oraz na Kopcu Powstania Warszawskiego na Czerniakowie. W programie wieczornym zaplanowano koncert powstańczych piosenek na placu Piłsudskiego oraz spektakl teatralny Michała Zadary "Awantura warszawska. Waszyngton-Moskwa-Londyn", który odbędzie się w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Planowane na kilka dni powstanie warszawskie trwało ponad dwa miesiące. Było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Mimo zaciekłej walki powstanie zakończyło się klęską. Po 63. dniach dowódcy sił powstańczych zmuszeni byli podpisać akt o kapitulacji. Walczący w powstaniu żołnierze Armii Krajowej zostali wywiezieni do łagrów, zaś ludność cywilna wypędzona z miasta. Sama Warszawa, decyzją Himmlera, została niemalże zrównana z ziemią.
Na podstawie: interia.pl
Komentarze
#1 Niesamowite, cytat: "Chciałem
Niesamowite, cytat:
"Chciałem pomóc Tuskaszence, a on zdecydował się na najgorsze - wbrew interesowi państwa i Polaków, wybrał ochronę kumpli- kolegów z PO. Nie spodziewałem się, że premier-dyktator, którego popierałem i któremu ufałem jest do tego zdolny", powiedzial zolnierz general S. Petelicki.
#2 Kiedyś „bandyci z Armii
Kiedyś „bandyci z Armii Krajowej”, dziś "psychole z Krakowskiego", "mohery" spod Krzyża Pamięci.
Historia będzie mówić o braciach Kaczyńskich: najlepszy Prezydent III RP, najlepszy Premier po 1989 roku, najlepsza partia opozycyjna (o PiS). Nie chodzi o idealizowanie, ale o widzenie faktów. W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu stanie Pomnik Pamięci. Godnie, a nie po pijarowsku, uczcimy pamięć tych, których zdradzono o świcie.
#3 Teraz Warszawa hoduje
Teraz Warszawa hoduje zdrajców: tusków, sikorskich , bartoszewskich, którzy niemal codziennie plują w twarz Polakom w swoich podlych mediach.
#4 Czy wydałabyś w zgodzie z
Czy wydałabyś w zgodzie z sumieniem, w imię "Bóg Honor Ojczyzna", rozkaz rozpoczynający powstanie, wiedząc że pochłonie 200.000 cywilnych ofiar ?
..oczywiście, dowództwo AK nie widziało, nie przypuszczało ... ale stało się - to bilans tragiczny i nie negując sensu Powstania Warszawskiego, myślę ze warto mieć świadomość ilości tych ofiar, pamiętać o nich i oddawać cześć równą Żołnierzom Powstania. Do dls Cowboy, ba masz Ty zaciecie historyczne. Tu w NRF Wir haben Sie sehr gerne.
#5 Prezydent B. Komorescu w
Prezydent B. Komorescu w rozmowie z Moniką Olejnik podtrzymał swoją opinię o winie polskich pilotów za katastrofę smoleńską, wybielając przy okazji kontrolerów rosyjskich i Rosję w ogóle. Dla Komorowskiego przyczyny tragedii z 10 kwietnia są arcyboleśnie proste. A dla mnie arcyboleśnie zagadkowe jest w jaki sposób ówczesny marszałek Sejmu zdążył 10 kwietnia z Budy Ruskiej do Warszawy, by około południa jak pisał Newsweek publicznie przejąć pełnienie obowiązków (pierwsze czynności faktyczne, m.in. ogłoszenie żałoby narodowej, miały miejsce przed 14) po śmierci prezydenta. Śmierci, nota bene, jeszcze wówczas nie potwierdzonej, czego wymaga prawo. Z Budy Ruskiej do Warszawy jest prawie 300 kilometrów, założywszy mały tłok podróż zabiera około czterech godzin. Komorowski nie mógł więc zdążyć, nawet jeśli wyjechał zaraz po 9 rano. Wiec orędzie nie zostało zatem nagrane wcześniej. Dlaczego Kancelaria Marszałka Sejmu informowała, że obecny prezydent jechał z Trójmiasta? W matactwach nie pozostaje z tyłu i sam Tuskaszenka. W Sejmie podczas dyskusji smoleńskiej tłumaczył, że 10 kwietnia z Trójmiasta wracał samochodem służbowym. Jak informowało Centrum Informacyjne Rządu, do Warszawy leciał helikopterem. Ale cyrk.
#6 POWSTANIE WARSZAWSKIE: Troche
POWSTANIE WARSZAWSKIE:
Troche prawdziwej, obiektywnej historii dla Was: Powstanie wybuchlo dlatego, aby powstrzymac zwyciesko idaca Armie Czerwona oraz Polska Bohaterska Dywizje Kosciuszkowska na Zachod. W razie zwyciestwa i wypedzenia mordercow i bandytow hitlerowskich ze stolicy, wladze przejalby tam tzw. "rzad londynski", ktory pozniej wydawal rozkazy mordowania polskich dzialaczy PPR, PPS, PPK, AL, partyzantow radzieckich, zolnierzy polskich, milicjantow, polska ludnosc cywilna, a dotego straszyl III wojna swiatowa.
Nie udalo, Powstanie padlo po 63 dniach zas AK rozwiazano 19 stycznia 1945. Co dalej, wiecie. Bandy NSZ, WiN, etc tzw. “wykletych” wymordowaly az 15 tysiecy obywateli polskich (!) na polecenie “rzadu” londynskiego, niestety coniektorzy dzielni byli Akowcy (niedobitki) im w tym pomagali.
Tzw. “rzad londynski” to byla zbieranina dziadkow, ktorzy uciekli ze strachu przed Niemcami na Zachod a za kilka pensow od JKM na znaczki czy papierosy podzegali mlodych Polakow do mordowania przedstawicieli ludowych wladz Polski i jej obywateli..