Waldemar Tomaszewski nie wyklucza udziału w wyścigu prezydenckim


Waldemar Tomaszewski, fot. wilnoteka.lt
Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin, poseł do PE nie wyklucza swojego udziału w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W wywiadzie dla portalu lrt.lt potwierdził, że rozważa taką możliwość. Wybory prezydenckie odbędą się na Litwie wiosną 2019 roku.





„Rozważam taką możliwość, bo jest taka propozycja, jestem do tego namawiany. Tym bardziej, że nie jest to nic nowego ani w naszym gronie, ani dla mnie osobiście. Dwukrotnie uczestniczyłem w wyborach prezydenckich i wyniki były niezłe” – Waldemara Tomaszewskiego cytuje portal lrt.lt.

Lider AWPL-ZChR startował w wyborach prezydenckich w 2009, z poparciem 4,68 proc. wyborców uplasował się na czwartym miejscu. W kolejnym wyścigu prezydenckim, w 2014 roku, zdobył 8,23 proc. głosów wyborców, co dało mu piąte miejsce. 

Wyniki poprzednich wyborów, jak ocenia Waldemar Tomaszewski, napawają nadzieją. Przewodniczący AWPL-ZChR powiedział, że formalnej dyskusji w gronie partyjnym na temat przygotowań do wyborów prezydenckich na razie nie było, dlatego nie może odpowiedzieć na pytanie, czy partia będzie miała swojego kandydata czy udzieli poparcia komuś innemu. Decyzję w sprawie ewentualnego kandydowania Waldemar Tomaszewski ogłosi za kilka miesięcy. „Jest czas do namysłu, za kilka miesięcy decyzja zapadnie” – powiedział.

Waldemar Tomaszewski nie chciał wypowiadać się na temat innych kandydatów – zarówno tych, którzy już zadeklarowali zamiar startowania w wyborach prezydenckich, jak i tych, którzy są wymieniani jako potencjalni kandydaci. Zdaniem przewodniczącego AWPL-ZChR, najważniejsze, żeby ich zachowanie było solidne.

„Nie chciałbym oceniać kandydatów – byłoby to nieetyczne. Sądzę, że wszyscy są silni, dużym wyzwaniem jest już samo zdecydowanie się na kandydowanie, to nie jest proste. Dobrze oceniam wszystkich kandydatów, którzy mają własne propozycje, chcą zmienić naszą sytuację tam, gdzie jest to potrzebne. Sądzę, że kampania wyborcza będzie dość ciekawa, ale najważniejsza, żeby była etyczna” – powiedział Waldemar Tomaszewski.

Przed kilkoma dniami zamiar ubiegania się o urząd prezydenta ogłosił dyplomata Vygaudas Ušackas. We wrześniu plany związane z przyszłorocznymi wyborami ma ogłosić ekonomista Gitanas Nausėda. Wśród kandydatów wymieniani są premier Saulius Skvernelis, europosłowie Valentinas Mazuronis i Petras Auštrevičius, posłowie Naglis PuteikisAušra Maldeikienė i Žygimantas Pavilionis, mer Kowna Visvaldas Matijošaitis.

Wybory prezydenckie na Litwie odbędą się w maju 2019 r. 

Na podstawie: lrt.lt