W. Zełenski: Litwa jako jedna z pierwszych przyszła z pomocą Ukrainie


Na zdjęciu: Wołodymyr Zełenski przemawia do litewskich posłów, fot. BNS
Litwa jako jedna z pierwszych przyszła z pomocą Ukrainie, we wtorek, 12 kwietnia, zwracając się zdalnie do litewskich posłów, powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Byliście wśród pierwszych, którzy przyszli z pomocą Ukrainie i nadal pozostajecie tymi, którzy w największym stopniu zabiegają o pokój i bezpieczeństwo Europy” – zaznaczył prezydent Ukrainy, dodając, że wysiłki Litwy Ukraińcy będą pamiętali długo.




Podziękował przewodniczącej sejmu Viktorii Čmilytė-Nielsen i premier Ingridzie Šimonytė za ich wizyty w walczącej Ukrainie.

„Jestem wdzięczny Panu, Panie Gitanasie, że Pan jako pierwszy podjął decyzję i przekazał nam realną pomoc, tzn. uzbrojenie (…). Było to dowodem stanowiska przywódczego” – zwrócił się Wołodymyr Zełenski do prezydenta Litwy, który również słuchał wystąpienia prezydenta Ukrainy.

Zwracając się do posłów, W. Zełenski zaznaczył, że rozpętana przez Rosję wojna na Ukrainie postawiła przed Europą strategiczne pytanie dotyczące wartości i ich znaczenia.

„Czy rzeczywiście wartości, które po II wojnie światowej stały się fundamentem Europy, są jeszcze żywe? Czy może są już przeżytkiem i mogą funkcjonować jedynie jako eksponat muzealny dla turystów?” – zapytywał.

Prezydent Ukrainy mówił również o zbrodniach rosyjskich wojskowych wobec cywilnych mieszkańców Ukrainy. Wyraził wątpliwość odnośnie do determinacji Europy, by powstrzymać przestępstwa wojenne Rosji.

„Jeżeli dotychczas nie ma jasności w kwestii rosyjskiego gazu, nikt nie może być pewien tego, że w Europie istnieje wspólna wola powstrzymania przestępstw wojennych, których dopuszcza się Rosja” – powiedział prezydent Ukrainy. Odniósł się w ten sposób do braku porozumienia wśród krajów Unii Europejskiej w sprawie embarga na import rosyjskiego gazu i ropy naftowej.

Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie W. Zełenski zwrócił się zdalnie do parlamentów wielu krajów świata.

Na podstawie: bns.lt