W Wilnie zapisano dzieci do nieistniejących przedszkoli
W maju br. samorząd poinformował, że „wszyscy mali wilnianie dostali się do przedszkoli – od 1 września do stołecznych przedszkoli uczęszczać będzie 7400 dzieci”. Tymczasem do redakcji portalu delfi.lt zgłosiła się wilnianka, której synek został zapisany do nowego przedszkola modułowego, które – jak się okazało – nie zaczęło nawet jeszcze powstawać.
Dyrektora samorządowego Wydziału ds. Oświaty, Kultury i Sportu Alina Kowalewska twierdzi, że przedszkola modułowe powstaną w najbliższym czasie, a wszystko przeciągnęło się z powodu uzgadniania kroków proceduralnych z różnymi instytucjami. „Do modułowej przybudówki żłobka-przedszkola Medynėlis przydzielono 100 dzieci, których rodzice, podczas podpisywania umowy zostali poinformowani, że kształcenie rozpocznie się po postawieniu modułowego przedszkola, bez podania konkretnego terminu” – twierdzi cytowana przed delfi.lt A. Kowalewska.
Według niej rodzice dzieci, którzy chcieliby, aby ich pociechy poszły do przedszkola 1 września bieżącego roku lub w innym terminie będą mogli wybrać: albo wysłać je do głównego budynku placówki, albo przyjąć rekompensatę w wysokości 100 euro na przedszkole prywatne.
W marcu br. stołeczny samorząd ogłosił, że od września otwartych będzie 6 nowych przedszkoli modułowych, do których łącznie będzie mogło chodzić 630 dzieci.
Na podstawie: BNS/delfi.lt