W Wilnie pikiety przeciw zamknięciu szkół w Puńsku

Pikietujący skierowali do ambasadora RP w Wilnie Janusza Skolimowskiego pismo, w którym podają, że w latach 1999-2005 z powodu niedostatecznego finansowania władz centralnych (które pokrywa tylko 60 procent potrzeb) zamknięto 50 proc. litewskich szkół w Polsce.

"Litwa, będąc 12 razy mniejsza od Polski, potrafi utrzymać około 100. polskich szkół, wśród których co najmniej w 10. uczy się mniej niż 50. uczniów (w szkole w Taboryszkach w rejonie solecznickim - 6 osób, w szkole w Dojlidach - 17. uczniów), wyposaża je w podręczniki i inne pomoce naukowe" - czytamy w oświadczeniu Rady Obrony Konstytucji Litwy.

"Władze Polski, zamykając litewskie szkoły z powodu braku finansowania, naruszają 14 punkt Konwencji ramowej ochrony mniejszości narodowych, ograniczając możliwość pobierania nauki w języku ojczystym, nie wykonują zaleceń europejskiej Rady Ekspertów Niezależnych (z 9 grudnia 2011 r.), by doskonalić system finansowania szkół mniejszości narodowych oraz bardziej dbać o status języka litewskiego w miejscach zwarcie zamieszkanych przez Litwinów oraz rozpatrzyć wymagania wobec formowania klas z litewskim językiem nauczania.
Żądamy, by władze Polski przeznaczyły potrzebne finansowanie dla szkół litewskich w Polsce oraz wyposażyły szkoły w litewskie podręczniki do wszystkich przedmiotów. Współpraca Polski i Litwy w dziedzinie oświaty powinna się opierać na dobrej woli i zasadach parytetu" - napisano w piśmie.

Protestujący chcieli podczas pikiety poruszyć nie tylko tematy oświatowe. Trzymali plakaty z napisami "Polacy żądają tego, czego nie dają Litwinom", "Hańba dla Polski, która nie może utrzymać 3. szkół, chwała dla Litwy, utrzymującej 100", "NIE dla antykonstytucyjnych wymagań AWPL", "Karta Polaka członka litewskiego sejmu - zagrożeniem dla bezpieczeństwa państwa" oraz inne.

Tymczasem wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski (Vytautas Liškauskas) podał we wtorek, że kwestia zamknięcia 3. szkół litewskich pozostanie otwarta przez co najmniej 3 miesiące. W tym czasie władze gminy podejmą starania o dodatkowe finansowanie.

Na podstawie: Inf.wł.