W Wilnie – obraz prezentujący przysięgę cara moskiewskiego przed sejmem Rzeczypospolitej


„Przysięga cara moskiewskiego Wasyla IV Szujskiego w 1611 roku w sejmie Rzeczypospolitej Obojga Narodów”, fot. madeinvilnius.lt
W Muzeum Narodowym Pałacu Wielkich Książąt Litewskich można obejrzeć przywieziony z Muzeum Historii we Lwowie (Ukraina) wyjątkowy eksponat – uważany przez dłuższy czas za zaginiony obraz, którego autorem jest włoski malarz Tommaso Dolabella lub jego uczniów „Przysięga cara moskiewskiego Wasyla IV Szujskiego w 1611 roku w sejmie Rzeczypospolitej Obojga Narodów”. Płótno jest już eksponowane w Sali Renesansowej Pałacu Władców, natomiast jego oficjalna prezentacja odbędzie się 17 września br.


Obraz przedstawiający ważne wydarzenia historyczne zostanie zaprezentowany na międzynarodowej wystawie jednego arcydzieła „Chlubne, wielkie i niespotykane wydarzenie: przysięga cara moskiewskiego z 1611 roku”.

„To imponujące dzieło przypomina nam o znaczących wydarzeniach sprzed 400 lat, które się działy na Litwie, w Polsce i w Państwie Moskiewskiem – zarówno konkretne zwycięstwo, jak i całą historię wojen Rzeczypospolitej Obojga Narodów z Moskwą na początku XVII wieku. Wątek dzieła świadczy o tym, że powstała w wyniku unii lubelskiej Rzeczypospolita Obojga Narodów, która połączyła Królestwo Polskie oraz Wielkie Księstwo Litewskie i jej narody – Polaków, Litwinów, Ukraińców, Baiłorusinów – nie tylko była w stanie oprzeć się agresji ze Wschodu, ale również zadać wyjątkowo bolesny i poniżający cios przeżywającemu w owym czasie smutę Państwu Moskiewskiemu. Wystawa tego obrazu w Pałacu Władców jest swoistym przedłużeniem historycznego opowiadania działającej tu innej wystawy «Lublin – miasto unii Litwy i Polski» i najważniejszego jej akcentu – obrazu Jana Matejki «Unia lubelska», aktualizuje związek przyczynowo-skutkowy przedstawionych na płótnie wydarzeń historycznych, pozwala wyciągnąć szersze i aktualne w dniu dzisiejszym wnioski” – podkreśla dyrektor Muzeum Narodowego Pałacu Wielkich Książąt Litewskich dr Vydas Dolinskas.

Jak twierdzi, jest kilka wersji tego obrazu, na potrzeby wystawy sformułowano jednak nową najdokładniej odzwierciedlającą jego treść – „Przysięga cara moskiewskiego Wasyla IV Szujskiego w 1611 roku w sejmie Rzeczypospolitej Obojga Narodów”. Ów obraz autorstwa Tommaso Dolabelli lub kogoś z jego otoczenia uważany jest za jedną z ważniejszych wizualizacji artystycznych zwycięstwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów przeciwko Moskwie. W jego centrum – aresztowany i w październiku 1611 roku przywieziony do Warszawy car moskiewski Wasyl IV Szujski składa przysięgę na wierność królowi Polski i wielkiemu księciu litewskiemu Zygmuntowi III Wazie oraz królewiczowi Polski i Litwy, obranemu carowi Moskwy Władysławowi IV Wazie. Stało się to zwieńczeniem wydarzeń historycznych, kiedy to zjednoczone polsko-litewskie siły zbrojne pod dowództwem hetmana wielkiego koronnego Stanisława Żołkiewskiego rozgromiły wojska moskiewskie, zajęły Kreml i wzięły do niewowli władców moskiewskich, znakiem triumfu Rzeczypospolitej Obojga Narodów wobec Moskwy.

Przypuszcza się, że obraz ten, podobnie jak inny o podobnej tematyce „Odzyskanie Smoleńska w 1611 roku” zdobiły sale reprezentacyjne Zamku Królewskiego w Warszawie do początku XVIII wieku. Wiadomo też, że już w XVII wieku posłowie rosyjscy żądali, by obrazy świadczące o bolesnych porażkach Moskwy i wielkiej niesławie, zostały usunięte z Zamku Królewskiego. Nieco później oba te oryginalne obrazy zostały rzeczywiście zdjęte i dotychczas uważane były za zaginione. Według jednej z wersji, po tym, gdy w 1707 roku car Rosji Piotr I zajął Warszawę obrazy te skradli rosyjscy żołnierze, według innej – w 1716 roku sprezentował je carowi i swemu sojusznikowi sam król Polski i wielki książę litewski August II Mocny.

Przez długi czas o prezentowanym na wystawie obrazie, jak również o innych obrazach o tej tematyce, które na początku XVIII wieku zniknęły z Zamku Królewskiego w Warszawie, nie było faktycznie żadnej informacji. Wątek składania przysięgi przez carów moskiewskich i kompozycje dzieł sztuki go prezentujących znane były z pracy graficznej współczesnego T. Dolabelli, pracującego dla książąt Radziwiłłów grawera i kartografa Tomasza Makowskiego, na której to pracy przedstawił on swoją wersję omawianego obrazu.

Udało się wyjaśnić, że zapewne około roku 1611 równolegle z obrazem, który miał zdobić Zamek Królewski w Warszawie T. Dolabella lub uczniowie z jego otoczenia stworzył inny obraz o identycznym wątku, o zmodyfikowanej jednak nieco kompozycji, który ozdobił imponującą rezydencję w Podhorcach pod Lwowem (Ukraina).
 

Fot. madeinvilnius.lt

Zleceniodawca namalowania obrazu nie jest znany, zachowane źródła świadczą jednak o tym, że przynajmniej w XIX wieku należał on do wywodzącego siebie z rodu Giedymina książąt Sanguszków, który to ród przechowywał ów obraz w swoich rezydencjach w Lubartowie i Zasławiu, a później przewieźli do zamku w Podhorcach. W 1872 roku obraz odrestaurował, a dokładnie faktycznie prawie przemalował malarz Jan Kanty Lorenowicz.  

Po II wojnie światowej obraz był ukrywany i zagubił się w zasobach muzealnych. Po odnalezieniu w latach 2011-2013 został dokładnie odrestaurowany w pracowniach Zamku Królewskiego na Wawelu i przez kilka lat był tam eksponowany. W ubiegłym roku powrócił do Muzeum Historii we Lwowie, a w sierpniu 2019 roku przybył do Wilna. Jako świadek chlubnego wspólnego zwycięstwa Polaków, Litwinów, Ukraińców i Białorusinów będzie gościł w Muzeum Narodowym Paąłcu Wielkich Książąt Litewskich aż do 2021 roku, kiedy obchodzona będzie 610. rocznica odzyskania Smoleńska i złożenia przysięgi przez cara moskiewskiego Wasyla IV Szujskiego.  

Płótno jest już eksponowane w Sali Renesansowej Pałacu Władców, natomiast jego oficjalna prezentacja odbędzie się 17 września br.

Tommaso Dolabella
 (Tomasz Dolabella, ur. ok. 1570 roku w Belluno, zm. 17 stycznia 1650 roku w Krakowie) – włoski malarz, jeden z głównych twórców malarstwa barokowego w Polsce. Od około 1600 roku działał w Polsce, na zlecenie m.in. Zygmuta III Wazy i Władysława IV Wazy oraz Jana II Kazimierza Wazy.  

Twórczość T. Dolabelli miała ogromny wpływ na polskie malarstwo, które czerpało wzory z malarstwa weneckiego w zakresie podstawowych rozwiązań stosowanych w malarstwie nowożytnym jak: operowanie kolorem, światłem, budowanie kompozycji wielopostaciowych, tworzenie iluzji przestrzennej. Przeszczepił do Polski styl mistrzów późnego renesansu weneckiego (Veronsego, Tintoretta, J. Bassana), zainicjował wielkie kompozycje wielopostaciowe i przyspieszył odrzucenie techniki tempery na desce na rzecz oleju na płótnie.

Wiele jego prac zostało zniszczonych w pożarze Krakowa w 1850 roku, inne znów przez wadliwe przemalowania w XVIII i XIX w. Z powodu nadmiaru zamówień wiele obrazów wykonywali jego uczniowie.

Na podstawie: madeinvilnius.lt, pl.wikipedia.org