W Warszawie wręczono nagrody laureatom Konkursu Chopinowskiego


Podczas uroczystości wręczenia nagrody zwycięzcy XVII Konkursu Chopinowskiego, fot. prezydent.pl/Andrzej Hrechorowicz
Zwycięzca XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina 21-letni Seong-Jin Cho z Korei Południowej jako 11-latek słuchał Konkursu Chopinowskiego, w którym zwyciężył Rafał Blechacz. Polski pianista stał się wówczas jego idolem. Seong-Jin Cho marzył, by również wziąć udział w tym konkursie. W środę wieczorem w Filharmonii Narodowej w Warszawie z rąk prezydenta RP Andrzeja Dudy odebrał nagrodę główną tegorocznego konkursu.
 


"Fryderyk Chopin, nasz największy kompozytor, napisał kiedyś, że słowo rodzi się z dźwięku. Dźwięk jest przed słowem. Chciałbym tak formułować i łączyć słowa jak zwycięzca potrafi łączyć dźwięki" - powiedział prezydent Polski Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nagród laureatom XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. "Jestem oczarowany poziomem konkursu, tym wszystkim, co zapewnili nam wspaniali młodzi artyści, którzy przyjechali do nas z całego świata. Ogromnie za to dziękuję. Dziękuję wszystkim, którzy w konkursie wzięli udział" - mówił prezydent. Zwracając się do laureatów Andrzej Duda powiedział: "Państwo grając rozsławiają z jednej strony swoje nazwiska, ale także swoje ojczyzny, które reprezentują, które są przez to podziwiane. Ale my wiemy doskonale, że w muzyce Chopina, w każdej nucie, która jest wygrywana tak pięknie, jest Polska, jest to, co dla naszego kraju charakterystyczne, to, co jest jego tradycją, jest głębią polskiej kultury. A więc każdy z nich grając rozsławia także Polskę. I za to chciałbym podziękować bardzo gorąco, bo przynoszą chlubę swoją pracą, swoim artyzmem także naszemu państwu".

Konkurs wygrał pianista z Korei Południowej Seong-Jin Cho, który z rąk prezydenta odebrał nagrodę główną i złoty medal. Odbierając nagrodę powiedział, że podczas występu w Warszawie towarzyszyły mu ogromne emocje: "Oczywiście bardzo to przeżywam. Byłem mocno zdenerwowany, kiedy tu grałem. Ale jednocześnie szczęśliwy, bo mogłem grać Chopina, w Warszawie, dla polskiej publiczności. To było dla mnie wspaniałe przeżycie".

Zdobywca I nagrody, Seong-Jin Cho z Korei Południowej, otrzymał 30 tysięcy euro, laureat II nagrody Charles Richard-Hamelin z Kanady - 25 tysięcy, zaś zdobywczyni III miejsca Kate Liu z USA - 20 tysięcy. Oprócz pieniędzy zwycięzcy otrzymali medale: złoty, srebrny i brązowy. Kanadyjczyk Yike (Tony) Yang został wyróżniony jako najmłodszy finalista konkursu i otrzymał 15 tysięcy dolarów. Wręczono też wyróżnienia. Otrzymali je: Szymon Nehring z Polski, Aljosa Jurinić z Chorwacji, Aimi Kobayashi z Japonii i Georgijs Osokins z Łotwy. Szymon Nehring w głosowaniu internetowym zdobył Nagrodę Publiczności.

Przesłuchania w ramach XVII edycji Konkursu Chopinowskiego trwały od 3 października. Wzięło w nich udział 78 pianistów z 20 krajów. W finałowej stawce było dwóch Kanadyjczyków, dwoje Amerykanów, Polak, Rosjanin, Łotysz, Chorwat, Japonka i reprezentant Korei Południowej. Finaliści byli oceniani przez 17-osobowe jury, w którym zasiadali wybitni pianiści, w tym pięciu laureatów wcześniejszych Konkursów Chopinowskich.

Konkurs Chopinowski odbywa się co pięć lat. Zainaugurowany w 1927 r. z inicjatywy profesora Jerzego Żurawlewa jest dziś jednym z najstarszych i najważniejszych konkursów pianistycznych na świecie.

Na podstawie: polskieradio.pl, prezydent.pl