W Sawiczunach to się działo...

Tradycyjnie obchody Święta Plonów rozpoczęły się mszą św. w kościele pw. św. Michała Archanioła w Rukojniach. Podczas mszy św. dziękczynnej między innymi wyświęcono chleb upieczony z tegorocznych plonów zbóż i dziękowano za dobry urodzaj oraz proszono o łaskę Pana Boga dla wszystkich gospodarzy, gospodyń oraz gospodarstw naszej gminy.

Święto miało miejsce przy Centrum Kultury w Sawiczunach, wszystkich zebranych przywitała administrator Centrum Kultury w Sawiczunach p. Wanda Jermakowicz, po czym przekazała głos staroście gminy Rukojnie Leonardzie Sapkiewicz oraz mer rejonu wileńskiego Marii Rekść. W swoich przemówieniach podkreśliły one, jak ważne jest mieć taką tradycję, ważne umieć i chcieć być razem.

W części artystycznej dla wszystkich zebranych wystąpił zespół z sąsiedniej Białorusi pod kierownictwem Natalii Tanany, mieszkanki tych samych Sawiczun. W repertuarze zespołu były znane i mniej znane piosenki białoruskie, które to są bliskie dla naszej słowiańskiej duszy. Zespół po prostu "zniósł dach" centrum w Sawiczunach swym występem, wszyscy zebrani razem śpiewali, razem tańczyli i długo jeszcze nie odpuszczali wykonawców ze sceny.

Po hucznym wystąpieniu, w dobrym nastroju wyruszyliśmy zwiedzać stoiska, które wyświęcił ksiądz proboszcz parafii rukojńskiej Jan Matusewicz. Wszyscy, którzy przybyli na to święto, mieli okazję degustować przepyszne dania, cieszyć się ze wszystkimi dobrym nastrojem oraz pogodą, która to nam dopisywała.

Słowa wdzięczności kierujemy do ludzi, którzy aktywnie zaangażowali się do organizacji tego święta, tak wystawiając stoiska z darami jesieni, jak i będąc na tym święcie i bawiąc się razem, do sponsorów oraz organizatorów tego święta, którymi są między innymi administrator Centrum Kultury w Sawiczunach Wanda Jermakowicz oraz prezes koła ZPL w Rukojniach Bożena Stelmakowa.

Bożena Stelmakowa 

Materiał nadesłany. Publikacja bez skrótów i redakcji.