W Rosji armia przegrywa z ogniem


Fot.: Izvestia.ru
Trwające od końca lipca pożary w Rosji pochłonęły już co najmniej 52 ofiary śmiertelne. Płomienie zadają też poważne straty rosyjskiej armii - donosi korespondent "Gazety Wyborczej".
Płomienie strawiły główną bazę logistyczną lotnictwa Marynarki Wojennej pod Kołomną, co wywołało polityczną burzę. Prezydent Dmitrij Miedwiediew udzielił nagany dowódcom floty i polecił zwolnić wielu oficerów.

Obszary na południe od Moskwy to olbrzymie torfowiska, które w czasie upałów ulegają samozapłonowi. Najpierw palą się pod ziemią, co utrudnia lokalizację ognisk pożaru, a gdy zawieje wiatr, ogień błyskawicznie przenosi się z poziomu gruntu na wyższe partie drzew. Według świadków wojsko było całkowicie bez szans w starciu z płomieniami, bo strażacy gasili w pierwszej kolejności miejsca zamieszkane przez ludzi i godzinami nie odpowiadali na wezwania - donosi "Gazeta Wyborcza".

Według niektórych mediów straty w jednostce mogły wynieść 20 mld rubli (700 mln dolarów), bo spłonąć mogło nawet do 200 samolotów i helikopterów, baza transportowa, budynki sztabowe, a przede wszystkim największy magazyn części zamiennych. Znajdowały się w nim cztery zapasowe silniki do myśliwców Su-33, które stacjonują na jedynym rosyjskim lotniskowcu "Admirał Kuzniecow"- pisze dziennik "Gazeta Wyborcza".

Po kilku dniach dramatycznej walki wojsku i strażakom udało się jednak odeprzeć ogień od Instytutu Jądrowego w Sarowie, w którym po II wojnie światowej skonstruowano radziecką bombę atomową i wodorową, a do dziś prowadzi się eksperymenty nuklearne oraz produkuje części do rakiet jądrowych.

Pożary w Rosji zabiły co najmniej 52 osoby, zniszczyły blisko 2 tys. domostw i spowodowały zniknięcie z powierzchni ziemi kilkunastu wsi.

Władze oceniają, że całkowicie spłonęło 2 tys. km kwadratowych lasów.

Na podstawie: "Gazeta Wyborcza", PAP

Komentarze

#1 Wcale nie przegrywa. Polscy

Wcale nie przegrywa. Polscy strazacy im pomagaja. Sa juz skutki. Rosja pomogla Polsce w przegnaniu hitlerowskiej zmijii w latach 1944-46 dajac polskiemu zolnierzowi bron i wsparcie polityczne, za to teraz Polak pomaga Rosjii. I ladnie!
Koko z Uteno.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.