W Mościszkach pamiętają o Janie Konradzie Obście

Jan Konrad Obst urodził się w 1876 r. w Lipsku, w Niemczech. W Lipsku ukończył szkołę i studia, rozpoczął karierę śpiewaka operowego. W 1902 r. przeniósł się do Petersburga, śpiewał w operze, pisał recenzje teatralne, zaczął wydawać "Kwartalnik Litewski". W 1911 r., kiedy redakcja "Kwartalnika Litewskiego" przeniosła się do Wilna, nabył kamienicę w Zaułku Bernardyńskim, w której w 1822 r. mieszkał Adam Mickiewicz. Jan Konrad Obst zaczął gromadzić pamiątki po Mickiewiczu, by założyć Muzeum Adama Mickiewicza, które istnieje do dziś.

Jan Konrad Obst udostępniał muzeum zwiedzającym nieodpłatnie. Sam przeniósł się do majątku Rubno nieopodal Mościszek. Po II wojnie światowej pozostał na Wileńszczyźnie, ale stracił cały swój majątek, ostatnie lata życia spędził w Dziekaniszkach, w nędzy i zapomnieniu, wspierany jedynie przez okolicznych mieszkańców. Zmarł w 1954 r. Został pochowany na cmentarzu w Rubnie, obok matki i żony, przy kaplicy stanowiącej kiedyś część jego majątku. Miejsce to było przez dłuższy czas zaniedbane. Dopiero w 2008 r., staraniem lokalnej społeczności, na grobach Jana Konrada Obsta i jego rodziny wzniesiono pomniki.

Szkoła Podstawowa w Mościszkach opiekuje się cmentarzem w Rubnie i miejscem spoczynku założyciela Muzeum Adama Mickiewicza. Szkoła od lat stara się o nadanie jej imienia Jana Konrada Obsta. Dyrektor szkoły Waldemar Klimaszewski uważa, że to bardzo ważne, by patronem szkoły był ktoś związany z tą miejscowością, z kim lokalna społeczność się identyfikuje. Niestety na wniosek dyrekcji z Ministerstwa Oświaty i Nauki Litwy nadeszła odpowiedź, w której dano do zrozumienia, że Jan Konrad Obst jako patron szkoły nie byłby mile widziany. "Samorząd Rejonu Wileńskiego popiera nasze starania o nadania szkole imienia Jana Konrada Obsta, ale nie zgadza się na to Komisja Języka Litewskiego. Uzasadniają, że rzekomo Obst był antylitewskim działaczem. Niemniej, nie poddamy się" - mówi Waldemar Klimaszewski.

Pamięć o Janie Konradzie Obście w Mościszkach jest żywa. Uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej w Mościszkach uczczą 60 rocznicę jego śmierci, składając kwiaty i zapalając znicze na jego grobie. Następnie w szkole odbędzie się apel. "Przypomnimy tę postać raz jeszcze. Chcę, żeby odbyło się to w formie dialogu z uczniami, żeby uświadomili, jak wielki człowiek mieszkał tu, w naszej okolicy" - mówi dyrektor Szkoły Podstawowej w Mościszkach Waldemar Klimaszewski.

Na podstawie: Inf.wł.