W Mińsku przerwano polski koncert niepodległościowy


Fot. facebook.com/znadniemna
Uroczysty koncert z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, który w Mińsku zorganizował miejscowy oddział Związku Polaków na Białorusi, został przerwany zaledwie pół godziny po rozpoczęciu. Administrator pomieszczenia, w którym się odbywał, zażądał natychmiastowego zakończenia imprezy.





Ze zorganizowaniem koncertu Oddział Związku Polaków na Białorusi w Mińsku od początku miał problem. Jak poinformowała jego prezes Helena Marczukiewicz, w dwóch zarezerwowanych pierwotnie salach odmówiono organizacji wydarzenia jeszcze w weekend. W poniedziałek, 19 listopada, wieczorem grupa ok. 200 osób zebrała się przed trzecim lokalem, gdzie organizatorzy również spotkali się z odmową. W ostatniej chwili koncert przeniesiono w inne miejsce.

Koncert zainaugurowało przemówienie przewodniczącej ZPB Andżeliki Borys. „Dziękuję, że nie zważając na różne okoliczności, zgromadziliście się tutaj” – zwróciła się do zebranych, podkreślając, że obowiązkiem Polaków na Białorusi jest „pilnować sprawy polskiej”. Następnie głos zabrał ambasador RP na Białorusi Artur Michalski. „Polska miała skomplikowaną historię, ale wyszła na prostą m.in. dzięki temu, że w każdej rodzinie pielęgnowane było przywiązanie do języka, wiary i kultury. (…) Nie brakowało i tych, którzy gotowi byli złożyć ostateczną ofiarę. A zwłaszcza nie brakowało ich wśród waszych przodków” – powiedział.

Helena Marczukiewicz powiedziała, że Polacy również na Białorusi chcieliby „odczuwać, co to jest niepodległość i wolność”.

Po odśpiewaniu polskiego hymnu i wykonaniu kilku pieśni patriotycznych, w tym „Roty” przez chór łączony działających przy Oddziale ZPB w Mińsku chórów, zespołów wokalnych i solistów, jeden z pracowników wyłączył światło. Kiedy ponownie je włączył, zaapelował o zakończenie imprezy. Andżelika Borys poprosiła zebranych o spokojne rozejście się i „nieuleganie prowokacjom”. „Nie można się poddać żadnej prowokacji. Są różne decyzje należące do różnych osób. Jest nam bardzo przykro. Polacy będą świętować dzień niepodległości wszędzie i zawsze” – powiedziała prezes ZPB.

Poniedziałkowe spotkanie odbyło się w tej samej sali, w której białoruskie siły demokratyczne w marcu świętowały 100. rocznicę proklamowania niezależności Białorusi. W zeszłym roku podobny koncert odbył się bez zakłóceń.

Związek Polaków na Białorusi, kierowany obecnie przez Andżelikę Borys, od 2005 roku nie jest oficjalnie uznawany przez Mińsk.

Na podstawie: znadniemna.pl, belsat.eu. IAR