W litewskich szkołach Puńska coraz mniej uczniów

Wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski (Vytautas Liškauskas) powiedział, że liczba uczniów w litewskich szkołach w Puńsku zmniejsza się co roku i obecny nowy rok szkolny nie jest wyjątkiem, jednak liczba ta znacznie spadnie dopiero za cztery lata. „Co roku w gminie rodzi się mniej więcej tyle dzieci, żeby zebrać jedną klasę, to jest trzydzieści-trzydzieści sześć. Żeby zaś szkoła mogła funkcjonować, trzeba zebrać pięć klas, co stanowi duże koszty dla gminy. Inwestować jednak należy, ponieważ w szkołach, podobnie jak w rodzinie, formuje się narodową świadomość dziecka” - dodał.

Obecnie żadna placówka oświatowa na terenie gminy Puńsk nie została zamknięta, jednak tego typu postanowienie może napłynąć do 28 lutego następnego roku. „Jeśli władze polskie przyjmą korzystne dla szkół decyzje w sprawie zwiększenia koszyczka ucznia na terenach naszej gminy i innych gmin, zamieszkanych przez mniejszości narodowe, wszystko będzie dobrze. Dostaliśmy obietnice, że finansowanie zostanie zwiększone” - powiedział W. Liszkowski.

Do końca nie wiadomo, czy jedynym powodem zmniejszającej się liczby uczniów jest demografia. Witold Liszkowski podkreślił, że uczniowie korzystający z polskich podręczników nie chcą później zdawać egzaminów maturalnych w języku litewskim. Zdaniem wójta korzystanie z polskich podręczników „nie jest najgorszym rozwiązaniem, ponieważ uczniowie pracują na pełnych obrotach”, jednak podręczników w języku litewskim brakuje. Uczniowie popełniają dużo błędów na egzaminach z powodu usterek w poleceniach egzaminacyjnych, tłumaczonych z polskiego na litewski.

Na podstawie: BNS, ugpunsk.pl