W Gruzji liczenie głosów


Fot. wilnoteka.lt
Cząstkowe wyniki wyborów w Gruzji potwierdzają zwycięstwo opozycyjnej koalicji Gruzińskie Marzenie. Jak podała we wtorek na swej stronie internetowej Centralna Komisja Wyborcza, ugrupowanie to zdobyło 57,62 procent głosów. Zjednoczony Ruch Narodowy prezydenta Micheila Saakaszwilego otrzymał 37,9 proc. głosów. Wyniki te CKW podała po przeliczeniu głosów z 7,62 proc. lokali wyborczych.
Dane te dotyczą jednak tylko głosowania w proporcjonalnej części wyborów, w której wybieranych jest 77 ze 150 parlamentarzystów. Pozostałych posłów wybiera się w systemie większościowym. Informacje o wynikach w tej części nie są na razie znane i dopiero ich opublikowanie przesądzi ostatecznie o podziale mandatów w nowym parlamencie.

Według sondażu powyborczego (exit poll) telewizji państwowej Gruzińskie Marzenie uzyskało 35 proc. głosów, a partia Saakaszwilego 30 proc. w proporcjonalnej części wyborów. Inny sondaż powyborczy dotyczący tej części wyborów, przeprowadzony dla telewizji Rustawi-2 i Imedi, daje koalicji Bidziny Iwaniszwilego 51 proc., a prezydenckiemu ZRN - 41 proc. głosów.

Po opublikowaniu wyników sondaży powyborczych, dotyczących proporcjonalnej części wyborów, lider Gruzińskiego Marzenia miliarder Bidzina Iwaniszwili ogłosił zwycięstwo swojej koalicji, a rządzący ZRN oznajmił, że zdobył co najmniej 53 z 73 miejsc w jednomandatowych okręgach wyborczych. ”Wygraliśmy! Gruziński naród wygrał” - powiedział Iwaniszwili w wystąpieniu transmitowanym przez opozycyjną telewizję TV9. ”Chcę podziękować Gruzinom” - oświadczył opozycjonista, zwracając się do tysięcy swych zwolenników zgromadzonych na placu Wolności w centrum Tbilisi.

Partia prezydenta Saakaszwilego utrzymywała znaczną przewagę w sondażach jeszcze na początku września. Jednak jej szanse na zdecydowane zwycięstwo wyraźnie zmalały po ujawnieniu 18 września nagrań z więzienia w Tbilisi, pokazujących brutalną przemoc strażników wobec osadzonych.

Wybory zostały uznane za ważne bez względu na liczbę głosujących. Wyborcy wybierali spośród 2806 kandydatów, w tym 797 kobiet, stanowiących niespełna 30 proc. wszystkich kandydatów. Żadna z głównych partii biorących udział w wyborach nie stosowała parytetu. Frekwencja - według Centralnej Komisji Wyborczej - wyniosła 61 procent.

Na podstawie: PAP, tvp.info.pl  

Komentarze

#1 Wogole, wybory w Gruzjii

Wogole, wybory w Gruzjii powinny tylko obchodzic Osetie i Rosje.
Dziwi mnie i zawsze dziwilo jakies opetancze zainteresowanie Eurokomuny, zwlaszcza RP sprawami kraju-ojczyzny tow. Stalina.
Ani Gruzja ani Ukraina nie beda satelitami unii, gdyz Rassija sobie tego nie zyczy. Kropka.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.