Uwaga na fałszywe SMS-y!
W ciągu trzech miesięcy bank SEB powstrzymał przestępstwa „przelewowe” na kwotę 76 tys. euro. Oszuści chcieli wyłudzić pieniądze wysyłając sms-y klientom. Wiadomość zawiera link, po wejściu na stronę i wpisaniu swoich danych klient ryzykował utratę wszystkich pieniędzy z konta.
Bank SEB poinformował, że części klientom, którzy padli ofiarą oszustów, udało się zwrócić pieniądze. W ciągu kilku miesięcy odzyskano ponad 40,5 tys. euro, które już zdążyły trafić na zagraniczne i litewskie konta.
„Niestety, straty poniesione przez klientów sięgają dziś ponad 62 tys. euro” – poinformował Audrius Šapolas, przedstawiciel banku SEB.
Bank zapewnia, że robi wszystko, by wyłudzone przez oszustów pieniądze powróciły na konta ich właścicieli. Jednak większość płatności to płatności natychmiastowe, co znaczy, że środki błyskawicznie trafiają na inne konta, co często skutkuje nieudanymi zwrotami. Bank uczula, by nigdy nie wprowadzać PIN1 i PIN2, o ile nie jest to płatność zainicjowana przez klienta.
Przypadki wyłudzenia pieniędzy poprzez wysłanie sms-a klientom stały się częstsze od czerwca br. Banki apelują, by klienci nie otwierali załączników z niepewnych źródeł i nie klikali w podejrzane linki. Przypominają, że za pośrednictwem sms-ów nie proszą o instalację żadnego dodatkowego oprogramowania. Klienci powinni być świadomi tego, że jeśli uruchomią załącznik fałszywej wiadomości, najprawdopodobniej zainstalują na swoim urządzeniu złośliwe oprogramowanie, które pozwoli przestępcom zdobyć poufne dane logowania do bankowości elektronicznej oraz autoryzacji transakcji. W ten sposób oszuści mogą przejąć kontrolę nad rachunkiem klienta.
Na podstawie: seb.lt, delfi.lt
