Ustalono, kto jest sprawcą incydentu na pl. Łukiskim


Fot. Rytis Zaloga/FB/madeinvilnius.lt
Policja w poniedziałek, 30 września, poinformowała, iż ustaliła tożsamość kobiety, która jest podejrzewana o oblanie czerwoną farbą, w niedzielę, 29 września, makiety fragmentu pomnika „Wzgórze Wolności” ustawionej na pl. Łukiskim.






Według danych Wileńskiego Okręgowego Komisariatu Policji w niedzielę około godz. 17 wpłynął komunikat o tym, że tego samego dnia około godz. 14 kobieta o nieustalonej wówczas tożsamości oblała makietę fragmentu monumentu „Wzgórze Wolności” czerwoną farbą. Kategoria wyrządzonych strat musi zostać doprecyzowana – informację w tej sprawie ma podać stołeczny samorząd.

Policja podała, że zidentyfikowała naruszycielkę i wezwała ją na komisariat. Wszczęto postępowanie w sprawie nieznacznego naruszenia porządku publicznego. Makieta została ustawiona na placu Łukiskim w ubiegłym tygodniu.  

„Wzgórze Wolności” Andriusa Labašauskasa jako monument upamiętniający walki o wolność ma stanąć na pl. Łukiskim. Projekt jest zwycięzcą warsztatów twórczych zorganizowanych przed dwoma laty przez Ministerstwo Kultury i Centrum Sztuki Współczesnej.

Zgodnie z założeniem na placu Łukiskim miałoby zostać uformowane niewielkie wzniesienie, które zlewałoby się z placem i stało się przedłużeniem jego ścieżek i trawników. Skierowane na al. Giedymina południowe zbocze owego wzniesienia ma być wykończone poziomą rzeźbiarską kompozycją opartą na motywach drzew. Motyw ten został wybrany nieprzypadkowo: widok wznoszących się ku górze pni kojarzy się z leśnymi bunkrami partyzanckimi oraz lasem, który dla Litwinów jest niezwykle ważny – zarówno pod względem strategicznym, jak też sakralnym. Owa ściana rzeźbiarska zostanie wkomponowana w zbocze wzniesienia, będzie symbolizowała również podziemie – symboliczną przestrzeń, w której trwał ruch oporu przeciwko okupacji. 


Na pniach drzew wypisane będą pseudonimy partyzantów: Ąžuolas (Dąb), Liepa (Lipa), Beržas (Brzoza), Drebulė (Osika) i inne. W celu zmylenia prześladowców pod jednym pseudonimem często ukrywało się kilka osób, dlatego monument w symboliczny sposób upamiętniłby nie kilku konkretnych walczących, lecz wszystkich, którzy w ten czy inny sposób przyłączyli się do walk o wolność.   

Jak twierdzi autor „Wzgórza Wolności”, jego dzieło oponuje mieszczącemu się po drugiej stronie alei Giedymina gmachowi byłej siedziby KGB, gdzie byli przesłuchiwani i torturowani walczący o wolność Litwy.

Budowie monumentu sprzeciwia się grupa mieszkańców, którzy sądzą, że na pl. Łukiskim ma stanąć rzeźba Pogoni. Decyzję ws. ustawienia „Wzgórza Wolności” zaskarżyli do sądu.

Na podstawie: madeinvilnius.lt, bns.lt, epilietis.lrv.lt