USA wzywa Polskę do zwrotu mienia żydowskiego


Stuart Eizenstat, fot. harrywalker.com
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej zamieściło na stronie internetowej umowę, którą w 1960 roku PRL zawarła z USA w sprawie roszczeń obywateli amerykańskich. To odpowiedź na wyrażone przez rząd Stanów Zjednoczonych rozczarowanie w związku ze wstrzymaniem przez Polskę prac nad ustawą reprywatyzacyjną.
W umowie z 1960 r. napisano, że rządy obu krajów, chcąc dokonać uregulowania roszczeń obywateli USA pod adresem Polski, uzgodniły, że Polska zapłaci Stanom Zjednoczonym 40 mln dolarów. Kwota ta miała być przeznaczona "na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych" pod adresem polskiego rządu z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia mienia.

Z tekstu umowy wynika, że zapłata miała zostać dokonana w dwudziestu rocznych ratach po 2 mln dolarów. Zapłacona suma miała być rozdzielona wedle uznania USA przez rząd tego kraju. "Po wejściu w życie niniejszego układu rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał rządowi polskiemu ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do rządu polskiego" - czytamy w dokumencie.

Przedwczoraj specjalny doradca sekretarza stanu ds. problemów Holocaustu Stuart Eizenstat powiedział, że "rząd amerykański jest głęboko rozczarowany tym, że rząd Polski zawiesił plany przekazania do parlamentu projektu ustawy przewidującej rekompensaty dla osób, których prywatne majątki zostały skonfiskowane w latach 1939-1989". W imieniu rządu USA wezwał też rząd polski do restytucji prywatnego mienia żydowskiego, choćby w formie rekompensat rozłożonych w czasie. "Mam nadzieję, że wykorzystamy bliskie stosunki przyjaźni i współpracy, aby spróbować zająć się tym dyplomatycznie" - powiedział Eizenstat. Amerykanin stwierdził, że władze USA chcą z czasem zachęcić rząd Polski do działania i "usunąć te wątpliwości co do tytułów własności".

Polska "bardzo szczodrze" oddała mienie komunalne żydowskie - to reakcja szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Minister podkreślił, że USA mogły pomóc polskim Żydom w czasie wojny, a obecną interwencję władz USA w sprawie przywrócenia prywatnego mienia żydowskiego ocenia jako "cokolwiek spóźnioną".

Na podstawie: PAP
 

Komentarze

#1 All insta bots are dead now,

All insta bots are dead now, only one working left. If you want unlimited instagram likes you must watch this: best instagram bot instagram bots like instagress

#2 Jajoglowy Sikorescu walczy z

Jajoglowy Sikorescu walczy z Diaspora. Chlop przegra, bo ma ograniczone ruchy, podlega przeciez dyktatorowi niemieckiemu: Tuzhkowi.

#3 asdfghjkl;

asdfghjkl;

#4 Oddawać ile wlezie! Także za

Oddawać ile wlezie! Także za mienie, które zabrano Polsce wraz z granicami. I Polska płaci. Za to co teraz znajduje się nna Litwie, Białorusi i Ukrainie.Przy okazji dowiadujemy się że w tej "wrednej i antysemickiej Polsce "biedni i ciemieżeni" Żydzi zostawili mienie wartości około 23 mldów złotych.
Jeszcze ten na polskiej krwi wyhodowany pasożyt, będzie pewnie się domagał tego złota co to
polscy kmiotkowie wykopali z grobów po Żydach, bo w/g tego "profesora" każdy Żyd na drogę na
"Łono Abrahama" dostawał worek ze złotem, żeby potem polscy kmiotkowie mogli sobie na ich
grobach urządzać sobie" Eldorado".
Jakoś w sprawie Ponar dotąd nie bylo odważnego. Ani Instytut Wiesenthala, ani pies z kulawą
nogą o polskich obywateli z Wilna i okolic nie upomniał się. Pewnie że tam zamordowano też wielu
mieszkańców Wilna i okolic też narodowości polskiej.
To znad tamtych grobów "bohaterowie" sprzedawali odzież po zamordowanych. Żyją jeszcze świadkowie tego " bohaterstwa" i jakoś cicho sza. Napewno żyją jeszcze i sami "dydvirai".
Atak w ogóleto szkoda gadać.
wilnianin co pamięta

#5 To było 2 dni temu, już im

To było 2 dni temu, już im przecież wczoraj Sikorski odpowiedział.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.