USA: światowi przywódcy potępiają atak na Donalda Trumpa


Fot. BNS
Po nieudanym zamachu na Donalda Trumpa na wiecu wyborczym światowi przywódcy życzą kandydatowi Republikanów w wyborach prezydenckich w USA szybkiego powrotu do zdrowia i stanowczo potępiają atak na niego jako niedopuszczalny w demokratycznym społeczeństwie akt przemocy politycznej.





Ta strzelanina to „tragedia dla naszych demokracji” – ocenił prezydent Francji Emmanuel Macron na X. Dodał, że Francja podziela oburzenie narodu amerykańskiego w związku z zamachem.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz uznał atak na kandydata Republikanów za „akt przemocy zagrażający demokracji”.

Władze Chin przekazały, że „uważnie monitorują sytuację związaną z postrzeleniem byłego prezydenta (USA) Donalda Trumpa”. Przywódca Chin „Xi Jinping przekazał mu wyrazy współczucia i sympatii” – oświadczył rzecznik chińskiego MSZ.

„Przemoc i agresja nie są atrybutami żadnej demokracji. Jesteśmy razem z narodem amerykańskim” – napisał X prezydent Rumunii Klaus Iohannis, a premier tego kraju Marcel Ciolacu podkreślił, że „niezależnie od różnic politycznych i ideologicznych, sięganie po przemoc nigdy nie jest usprawiedliwione”.

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić wyraził nadzieję, że zamach na Trumpa „obniży agresję ze strony tych, którzy oskarżają o nią drugą stronę, a najczęściej sami agresję prowokują”. Premier Chorwacji Andrej Plenković ocenił z kolei, że „przemoc polityczna jest największym zagrożeniem dla demokracji” i życzył Trumpowi szybkiego powrotu do zdrowia.

„Po raz kolejny jesteśmy świadkami niedopuszczalnych aktów przemocy wobec przedstawicieli politycznych” – napisał na X szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że „w demokracji nie ma miejsca na przemoc polityczną” i złożyła kondolencje bliskim uczestnika wiecu, który został zabity przez zamachowca. „Myślami jestem z (Donaldem Trumpem) i ofiarami” – przekazała szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

Atak potępił również sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer napisał w mediach społecznościowych, że jest „przerażony szokującymi scenami, jakie rozegrały się na wiecu prezydenta Trumpa”, a szefowa rządu Włoch Giorgia Meloni przekazała, że „z niepokojem śledzi” sytuację w USA, i wyraziła nadzieję, że „dialog i odpowiedzialność zwyciężą nad nienawiścią i przemocą”.

Modlitwę za niegroźnie rannego w zamachu Trumpa „w tych mrocznych godzinach” zadeklarował premier Węgier Viktor Orbán , który w ostatnich dniach spotkał się z nim podczas wizyty w USA, gdzie przebywał przy okazji szczytu NATO.

Apel o „stanowczy sprzeciw wobec wszelkich form przemocy zagrażających demokracji” wystosował premier Japonii Fumio Kishida, a Korei Południowej Jun Suk Jeol przekazał, że jest „zbulwersowany okropną przemocą polityczną”.

Premier Australii Anthony Albanese wyraził ulgę po informacjach, że Trump „jest bezpieczny”, a szef rządu Kanady Justin Trudeau wyraził oburzenie atakiem, podkreślając, że „przemoc polityczna nigdy nie jest akceptowalna”.

„Jesteśmy zaskoczeni atakiem na byłego prezydenta Trumpa” – oznajmił premier Izraela Benjamin Netanjahu w imieniu swoim i żony Sary. „Modlimy się o jego bezpieczeństwo i szybki powrót do zdrowia” – dodał.

W podobnym tonie w reakcji na zamach wypowiedzieli się także m.in. prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, premier Indii Narendra Modi czy prezydent Tajwanu Lai Ching-te.

Na podstawie: PAP