USA nałożyły sankcje na BiełAZ i samolot Łukaszenki

"Autorytarny reżim Alaksandra Łukaszenki polega na przedsiębiorstwach państwowych, by generować znaczące przychody, które umożliwiają dokonywanie represyjnych działań przeciwko Białorusinom" - oznajmił w oświadczeniu podsekretarz finansów USA Brian Nelson.
Działania podjęte przez administrację USA w przeddzień białoruskiego Dnia Wolności - i podczas wizyty w USA liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej - skupione są przede wszystkim na dwóch państwowych fabrykach samochodów ciężarowych, BiełAZ i MAZ, należących do największych firm na Białorusi oraz ich dyrektorów. Obie podlegają już sankcjom UE i Kanady.
Dodatkowo restrykcje nałożono na siedmiu nowych członków białoruskiej Centralnej Komisji Wyborczej, a także na prezydencki Boeing 737 używany przez Łukaszenkę i jego rodzinę.
Z kolei Departament Stanu wydał zakaz wjazdu do USA 14 urzędnikom reżimu, odpowiedzialnym za "politykę zastraszania odważnych Białorusinów, korzystających ze swoich praw człowieka i fundamentalnych swobód".
"Stany Zjednoczone będą kontynuować nakładanie kosztów na reżim i tych, którzy go wspierają, za ich represje wobec narodu białoruskiego i za trwające wsparcie reżimu dla niesprowokowanej i nielegalnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie" - oświadczył sekretarz stanu Antony Blinken.
Na podstawie: PAP