Ukraińscy dyplomaci niezainteresowani Polską

Podczas spotkań prezydent Janukowycz mówił o polityce zagranicznej Ukrainy, europejska integracja pozostaje głównym zadaniem ukraińskiej dyplomacji. Prezydent Ukrainy stwierdził, że priorytety ukraińskiej polityki zagranicznej pozostają niezmienne, ale znacząco zmieniają się sposoby i dynamika ich realizacji.

Zdaniem Janukowycza ukraińscy dyplomaci powinni skoncentrować swe wysiłki na sprawie podpisania w najbliższym czasie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, której nieodłącznym elementem jest porozumienie o strefie wolnego handlu i o ruchu bezwizowym.

Przez wiele lat Polska była określana jako jeden z największych rzeczników wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej. W 2012 roku Polska i Ukraina razem będą gospodarzami finałów Piłkarskich Mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Prezydent Ukrainy opowiedział się za umacnianiem i kontynuowaniem rozwoju stosunków z Rosją i za podniesieniem poziomu współpracy gospodarczej z USA. Zadeklarował wolę aktywnego udziału Ukrainy w budowaniu nowej architektury bezpieczeństwa europejskiego oraz jej udział w operacjach pokojowych pod egidą ONZ i NATO. Jednocześnie zaznaczył, że "idea pozostawania poza blokami jest obiektywną koniecznością we współczesnej Ukrainie".

W swym wystąpieniu Janukowycz ani razu nie wspomniał o Polsce. Zdaniem ukraińskich komentatorów relacje między Kijowem a Warszawą są ostatnio dość chłodne. Eksperci wskazują, że mimo iż oba kraje mają nowych prezydentów, dotychczas ani Janukowycz, ani Bronisław Komorowski nie spotkali się w ramach wizyty oficjalnej.

Prezydent wskazał, że jego kraj chciałby także bardziej intensywnych kontaktów z krajami tworzącymi "oblicze nowego świata": Japonią, Indiami, Turcją, Brazylią, Meksykiem i Koreą Południową.

"W tym roku Ukraina podjęła zdecydowane kroki w kierunku poszerzenia geograficznego kręgu swej polityki zagranicznej. Moja październikowa wizyta w Chinach byłą pierwszą jaskółką rozszerzenia horyzontów naszej polityki zewnętrznej" - oświadczył Janukowycz.

Na podstawie: PAP, unian.net, pravda.com.ua