Ugaszono pożar w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Kompleks ostrzelały rosyjskie wojska


Na zdjęciu: Zaporoska Elektrownia Atomowa, fot. BNS/SCanpix
Minionej nocy, 4 marca, około godz. 6.20 czasu lokalnego i litewskiego udało się ugasić pożar w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie – największej elektrowni atomowej w Europie. Kompleks został ostrzelany przez rosyjskie wojska. Prezydent Ukrainy oskarżył Kreml o próbę wywołania katastrofy nuklearnej. Eksperci podkreślają, że nie ma zagrożenia wybuchem jądrowym ani podwyższonym promieniowaniem.




Do ataku na elektrownię w Enerhodarze doszło minionej nocy. Największa w Europie tego typu instalacja została ostrzelana przez rosyjskie wojska. Pociski trafiły w budynki szkoleniowe i wybuchł pożar. Po kilku godzinach strażakom udało się ugasić ogień. Nietknięte pozostały budynki z reaktorami.

Zarówno przedstawiciele elektrowni, jak i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej twierdzą, że nie ma zagrożenia wybuchem ani nie ma też podwyższonego promieniowania.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o nuklearny terroryzm.

„Rosjanie wykorzystują czołgi wyposażone w termowizję. Wiedzą, do czego strzelają, przygotowali się do tego. Zwracam się do wszystkich Ukraińców, Europejczyków i wszystkich ludzi, którzy znają słowo Czarnobyl. Rosja, chce to powtórzyć, ale sześć razy mocniej” – dodał.

Poniżej – apel prezydenta W. Zełenskiego z minionej nocy zamieszczony na jego oficjalnym profilu na Facebooku.

 

Samo miasto Enerhodar jest intensywnie atakowane przez Rosjan, którzy usiłują zdobyć południowe rejony Ukrainy.

Elektrownia w Enerhodarze dysponuje sześcioma blokami jądrowymi – każdy o mocy 950 MW.

Atak na elektrownię atomową potępili światowi przywódcy. Prezydent USA Joe Biden jeszcze w nocy dzwonił do ukraińskiego prezydenta W. Zelenskiego.

Na podstawie: IAR